Jarre dla tysięcy Polaków

Papieżowi Janowi Pawłowi II, prezydentowi Lechowi Wałęsie, ks. Janowi Popiełuszce i całemu narodowi polskiemu dedykował Jean Michael Jarre swój muzyczny spektal, nazwany „Przestrzeń Wolności”. Stworzył go w niepowtarzalnej scenerii, w otoczeniu stoczniowych hal, maszyn i dźwigów, w rocznicę wydarzeń sprzed ćwierćwiecza, które dały początek wolnej Polsce. Mistrz, który grę światła i muzyki doprowadził do perfekcji, jak zwykle nie zawiódł: to było monumentalne widowisko, które na zawsze pozostanie w pamięci. W koncercie uczestniczyła m.in. kilkudziesięcioosobowa grupa Czytelników DZ.

Specjalny autobus, z emblematami DZ i „Solidarności”, z napisem „Z żarem na Jarre’a” budził powszechne zainteresowanie na trasie z Katowic do Gdańska. Wiele osób, które mijaliśmy po drodze, patrzyło w naszym kierunku z niekłamaną zazdrością.

Bilety na gdański koncert francuskiego mistrza muzyki elektronicznej, wraz z przejazdem tam i z powrotem, były nagrodami dla naszych 40 Czytelników za udział w plebiscycie organizowanym przez ∑, przy współpracy śląsko-dąbrowskiego regionu „Solidarności”. Rekordzista, Zbigniew Gilner z Rybnika, zebrał w zabawie ponad 600 specjalnych kuponów, ale aby znaleźć się „na pokładzie” autokaru i wyjechać do Gdańska, wystarczyło mieć ich 20. Wszyscy uczestnicy wycieczki zgodnie stwierdzili, że było warto!

Zaczęło się 5 minut przed 21. Jean Michel Jarre wjechał na scenę na specjalnej platformie, w otoczeniu stoczniowców, w żółtych kaskach i niebieskich ubraniach roboczych. – Ten koncert dedykuję tej Stoczni, gdzie się to wszystko zaczęło – powiedział Jarre. – Chciałbym oddać hołd wszystkim stoczniowcom, bo dzięki nim tu jesteśmy. Dzięki nim i ich determinacji udało się pokonać jedną z największych pomyłek XX wieku, jakim był sowiecki komunizm.

Wśród uczestników naszego wyjazdu wielu było takich, którzy od lat podążają śladami artysty. Większość z nich doskonale pamięta wydarzenia sprzed 25 lat, ale do Gdańska pojechali i tacy, którzy urodzili się po 1980 roku. Wszystkim artysta dostarczył wielu niezapomnianych wzruszeń.

Ciarki chodziły po plecach w czasie specjalnie skomponowanej przez Jarre’a „Suity Gdańskiej”, w której muzyk wykorzystał fragmenty „Murów” Jacka Kaczmarskiego, utworu uważanego powszechnie za hymn „Solidarności”. Podobnie było w wypadku dwóch kompozycji dedykowanych polskiemu papieżowi. Na ogromnych telebimach wyświetlono zdjęcia i filmy z Janem Pawłem II. Wzruszeni uczestnicy koncertu wznieśli zapalone zapalniczki. Inny z utworów, pt. „Emigranci” Jean Michel Jarre dedykował Polonii (koncert był transmitowany za pomocą łączy satelitarnych).

Widzowie przed koncertem zostali uwiecznieni na wspólnej, pamiątkowej fotografii. Do pozujących dołączyli także Lech Wałęsa i mistrz Jarre. To wspólne zdjęcia trzymających się za ręce Polaków ma zdaniem pomysłodawców przedsięwzięcia symbolizować gest solidarności.

Czytelnicy ∑ jeszcze długo po koncercie dzielili się refleksjami i wrażeniami, jakie dostarczyło im widowisko. Wspólna podróż i przeżycia zbliżyły ich do siebie i stały się okazją do nawiązania wielu nowych znajomości. Do domu nikt nie wracał w pojedynkę. A o tym, że się podobało, najbardziej świadczy fakt, że pojawiły się już następne propozycje wspólnych wycieczek autobusem z logo ∑. Mamy nadzieję, że tak będzie!

Przestrzeń Wolności w liczbach
1.500.000 – na tyle euro szacowane były koszty koncertu w Stoczni Gdańskiej
118.000 – tyle biletów sprzedanych zostało na koncert
3.500 – tylu policjantów zmobilizowano do ochrony widowiska
850.000 V – taką moc miało nagłośnienie podczas koncertu
25 – tyloma ciężarówkami francuski artysta przywiózł sprzęt potrzebny na potrzeby koncertu
16 – tyle osób liczyła przewieziona przez Jeana Michela Jarre’a ekipa operatorów kamer
15 – tyle ton materiałów pirotechnicznych zużyto podczas spektaklu
2,5 – tyle godzin trwał koncert
2 – tylko tyle telebimów zainstalowano na terenie stoczni. Wśród publiczności słychać było głosy, że to stanowczo za mało!!!

Uczestnicy naszej wycieczki:
1. Piotr Surmacz
2. Jan Link
3. Piotr Folek
4. Bartek Lucki
5. Marek Iliwicki
6. Kaja Gawlik
7. Leszek Wosz
8. Jan Haberla
9. Anna Wyrwol
10. Franciszek Paruzel
11. Anna Majcherczyk
12. Krzysztof Więzik
13. Anna Kozłowska
14. Tomasz Więzik
15. Józef Kukuczka
16. Piotr Szachłowicz
17. Adam Miler
18. Grzegorz Lisowski
19. Piotr Zalewski
20. Marek Łapok
21. Sebastian Materla
22. Beata Gedzar
23. Paweł Sitko
24. Adam Sobas
25. Justyna Bomba
26. Grzegorz Nowak
27. Anna Reimer
28. Marcin Wojciechowski
29. Robert Piotr
30. Zbigniew Gilner
31. Krzysztof Waszczuk
32. Marcin Kuczera
33. Dominik Sztoler
34. Adam Gorczyński
35. Andrzej Skiba

Za wspólną podróż dziękują

Agata Markowicz, Karina Trojok (zdjęcia) i Dariusz Zalega