Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jubileusz Krzysztofa Wielickiego

Wojciech Trzcionka
Krzysztof Wielicki był w tym roku gościem Klubu Globtrotera.
Krzysztof Wielicki był w tym roku gościem Klubu Globtrotera.
Najwybitniejszy polski himalaista Krzysztof Wielicki obchodzi jubileusz 10-lecia zdobycia Korony Himalajów. Do dzisiaj osiągnęło ją zaledwie trzynastu wspinaczy.

Najwybitniejszy polski himalaista Krzysztof Wielicki obchodzi jubileusz 10-lecia zdobycia Korony Himalajów. Do dzisiaj osiągnęło ją zaledwie trzynastu wspinaczy.

Korona składa się z czternastu ośmiotysięcznych szczytów znajdujących się w Himalajach i Karakorum. Pierwszym człowiekiem, który zdobył wszystkie był Włoch z Tyrolu Reinhold Messner. Przedsięwzięcie to zajęło mu 16 lat (ostatni szczyt zdobył mając 42 lata) drugim był Polak Jerzy Kukuczka, piątym, w 1996 roku, również po 16 latach zmagań z najwyższymi górami świata - Krzysztof Wielicki. Miał wtedy 46 lat.

- Lata, w których zdobywałem Koronę Himalajów przypadły na najpiękniejszy okres podboju najwyższych gór świata i złotą dekadę polskiego himalaizmu. Alpiniści, nie tylko polscy, bardzo podnieśli wtedy poprzeczkę. Dzisiaj góry, niestety, skomercjalizowały się, obniżył się poziom sportowy wypraw. Ja jednak nadal czuję się sprawny i chcę po nich chodzić. Trzy tygodnie temu byłem na Gasherbrumie I (8068 m n. p. m.), chciałem się sprawdzić, czy po 11 latach znowu wejdę na tę górę no i muszę przyznać, że nie przysporzyło mi to żadnych problemów. Tak więc nie wybieram się jeszcze na emeryturę. Nawet nie dopuszczam takiej myśli - mówi DZ 56-letni wspinacz.

Wielicki w tym roku wybiera się na Nanga Parbat (8126 m), którą to górę Polacy już czterokrotnie próbowali zaliczyć zimą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto