Już za kilka dni ruszy 43. Tydzień Kultury Beskidzkiej

Na placu Hoffa i w parku Kopczyńskiego w Wiśle, gdzie usytuują się kiermasz regionalny i stoiska gastronomiczne nie ma już miejsc. Wszystkie już dawno zostały zarezerwowane.

Podczas Tygodnia Kultury Beskidzkiej ustawienie stoiska z wyrobami artystycznymi, zdrową żywnością czy pamiątkami to kokosowy interes. Podobnie jak zakotwiczenie się w tej części centrum, która oferuje potrawy regionalne. W czasie gdy na placu i w amfiteatrze trwają koncerty folklorystyczne, przez Wisłę przewija się bowiem około 5 tysięcy osób dziennie. To wciąż najludniejsze, najmodniejsze i najatrakcyjniejsze miejsce tej największej w Polsce i najstarszej folklorystycznej imprezy.

W tym roku TKB trwał będzie od 29 lipca do 5 sierpnia. Na małej estradzie na placu Hoffa koncerty kapel polskich i zagranicznych rozpoczynały się będą codziennie o godz. 11. W amfiteatrze duże koncerty trwały będą od godz. 17 lub 18 do późnej nocy. Magnesem, który przyciągnie tu niemal wszystkich mieszkańców, wczasowiczów i przypadkowych gości będzie folklor kilkunastu krajów skondensowany w pigułce pod nazwą Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne. Od 2 do 5 sierpnia przez estradę przewinie się 18 zespołów, z czego tylko 2 reprezentowały będą Polskę. Pozostałe to grupy od dość swojskich czeskich i słowackich, poprzez angielskie, greckie, włoskie, meksykańskie, po tajlandzkie czy nowozelandzkie z odległych o 19 tysięcy kilometrów Wysp Cooka.

Organizacyjnie sytuację mamy o tyle ułatwioną, że zagraniczne zespoły na koszt głównego sponsora nocują w Szczyrku. W Wiśle tylko te polskie, które przyjeżdżają z innych regionów kraju. Wszystkim występującym u nas zespołom musimy jednak zapewnić wyżywienie. Na szczęście takie wyzwanie to dla naszych gastronomików nie pierwszyzna. 2-3 dni prze występem każdy zespół podaje zestaw tego, co chce zjeść. Życzenia są bardzo różne. Są grupy, które nie jedzą mięsa i takie, które nie mogą spożywać wieprzowiny. Wszystkie takie wymagania są brane pod uwagę i nie ma żadnych problemów - zapewnia Maria Ślisz, dyrektorka biura organizacyjnego TKB w Wiśle.

Nie tylko estrady

Podczas Tygodnia Kultury Beskidzkiej życie toczy się ciekawie nie tylko na estradach i w ich pobliżu. Poza występami zespołów organizatorzy oferują miłośnikom folkloru wiele dodatkowych atrakcji. W Wiśle w tym roku przygotowano kilka ciekawych wystaw. W Muzeum Beskidzkim zobaczyć można rysunki znanych polskich artystów eksponowane pod tytułem "12 śmiesznych ludzi - czyli pobieżny przegląd humoru i satyry". Wiślańska Strzecha Pod Dębem przy ul. 1 Maja 67 zaprasza na wystawę malowanych na szkle obrazów Marii Gatnar-Guzy. W Galerii Zapiecek u Jędrysa przy ul. Konopnickiej 25 trwa poplenerowa wystawa prac artystów śląskich "Wisła 2006". Grupa Twórców Wiślanie pokazuje swój dorobek w galerii U Niedźwiedza przy ul. Stellera 2, a obrazy Rudolfa Demela zobaczyć można w galerii Kufa-Jama przy ul. 1 Maja 29.

Na gości czekają także stałe ekspozycje twórczości ludowej, odznak i oznak noszonych przez polskich spadochroniarzy oraz ekspozycja sprzętu narciarskiego. Ponadto 29 lipca w Wiśle odbędzie się otwarty turniej skoków narciarskich na igelicie, a w Parku Kopczyńskiego gry i konkursy dla dzieci. Największym zainteresowaniem tradycyjnie cieszyły się jednak będą dziesiątki najróżniejszych stoisk jarmarku regionalnego na placu Hoffa i jeszcze więcej punktów prześcigających się w zachęcaniu do skosztowania pysznych potraw regionalnych.

Warto wpaść do Jabłonkowa na gorolski Święto

Od 4 do 6 sierpnia w zaolziańskim Jabłonkowie trwało będzie Gorolski Święto. Jako impreza towarzysząca TKB odbędzie się po raz szesnasty. Jego historia jest jednak znacznie dłuższa, bo tegoroczna edycja jest już 59. Po raz pierwszy święto trwało będzie jednak trzy dni. Normalnie zabawa rozpoczynała się w sobotą, a kończyła w niedzielę.

W czasie imprezy Lasek Miejski staje się miejscem największej imprezy folklorystycznej Zaolzia. Stoiska oferują różne specjały kuchni góralskiej oraz liczne gatunki miodówek, tatarczówek i innych napojów.

Organizatorem otwierających imprezę scenek rodzajowych jest tradycyjnie zespół Gorol z Jabłonkowa. W piątek wypełnią ją przegląd dziecięcych i młodzieżowych kapel ludowych, śpiewaków i gawędziarzy oraz tradycyjnych i unikatowych ludowych instrumentów muzycznych, występy zespołów i góralskie muzykowanie przy ognisku. W sobotę zaplanowano występy zespołów folklorystycznych, a wieczorem karnawał gorolski. Rano rozpoczną się dwie imprezy towarzyszące, bez których nie można wyobrazić sobie zabawy

w Jabłonkowie, czyli rajd turystyczny na 10, 15 i 25 km "O kyrpce Macieja" oraz bieg przełajowy "O dzbanek mleka". Wieczorem tradycyjne spotkanie w kawiarence Pod Pegazem. Najważniejsza część programu odbywała się będzie w niedzielę. Najpierw kapele grały będą na Rynku w Jabłonkowie, potem wyruszy korowód, następnie folklorystycznej zabawie nie będzie już końca do białego rana. W tym roku w Lasku Miejskim w sobotę i niedzielę trwały będą pokazy rzemiosła i sztuki ludowej "Szikowne gorolski rynce".

Korowód na dobry początek

W pierwszy weekend TKB, od 29 do 30 lipca, w amfiteatrze Pod Skocznią w Istebnej odbywała się będzie inna z imprez towarzyszących - Festyn Istebniański.

W sobotę od godz. 18 na scenie amfiteatru prezentowały się będą zespoły Koniaków z Koniakowa, Magurzanie z Łodygowic, Palencia z Hiszpanii oraz Estia Pieridon Mousson z Grecji.

O 20.40 rozpocznie się zabawa taneczna.

Niedzielne świętowanie zainauguruje góralski korowód, w którym udział wezmą zespoły regionalne, kapele, twórcy ludowi, gospodarstwa agroturystyczne i wszyscy miłośnicy regionu.

Korowód ruszy o godz. 16, a godzinę później znów rozpoczną się tańce i pokazy obrzędów na scenie amfiteatru. Wystąpią Bystrzyca z Bystrzycy, Rytm z Bułgarii, Chodowiacy z Chodowa oraz The Chameleonic Morris Men z Anglii.

Prezentacje uzupełni wystawa twórczości ludowej. Jednocześnie w Istebnej odbędą się warsztaty z udziałem polskich i litewskich studentów z akademii muzycznych i artystycznych obu krajów.

Potrwają od 29 lipca do 5 sierpnia, a związane są z setną rocznicą pobytu w Istebnej litewskiego malarza i kompozytora Mikolajusa Konstantinusa Ćiurlonisa. Podczas warsztatów studenci obu krajów poznawać będą kulturę górali istebniańskich, odwiedzą galerie i muzea Istebnej, Jaworzynki i Koniakowa. Poznać mają beskidzki folklor, który - być może - zainspiruje ich do pracy twórczej.