Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kłopoty bokserskich mistrzów

Rafał Musioł
Andrzej Gołota (z lewej) miał okazję kilkakrotnie stawać przed sądem w Polsce i w Stanach Zjednoczonych. / fot. archiwum/Rafał Klimkiewicz
Andrzej Gołota (z lewej) miał okazję kilkakrotnie stawać przed sądem w Polsce i w Stanach Zjednoczonych. / fot. archiwum/Rafał Klimkiewicz
Mike Tyson i Naseem Hamed popadli w poważne tarapaty. Dwie legendarne postacie świata boksu znalazły się na czołówkach gazet, ale rubryki, w których opisuje się ich przypadki, nie mają nic wspólnego ze sportem.

Mike Tyson i Naseem Hamed popadli w poważne tarapaty. Dwie legendarne postacie świata boksu znalazły się na czołówkach gazet, ale rubryki, w których opisuje się ich przypadki, nie mają nic wspólnego ze sportem.

Były mistrz świata wagi ciężkiej został aresztowany za prowadzenie pojazdu pod wpływem kokainy i za posiadanie tego narkotyku. Tysona zatrzymała policja, gdy odjeżdżał spod nocnego klubu w Scottsdale i omal nie zderzył się z samochodem miejscowego szeryfa. Zatrzymany nie stawiał oporu i poddał się rewizji osobistej. W kieszeni miał dwie torebki z białym proszkiem. Sam rewidowany przyznał, że jest to kokaina. Znaleziono ją też w pudełku po papierosach. Tyson przyznał, że ma problemy z narkotykami i trafił do aresztu. Po kilku godzinach sędzia postanowił go zwolnić bez wpłacania kaucji, pod warunkiem, że do czasu rozprawy były pięściarz nie będzie pił alkoholu i "zażywać nieprzepisanych przez lekarza leków".

Przypomnijmy, że Tyson zamierzał powrócić na ring i stoczyć sto pokazowych walk, ale przerwał ten "latający cyrk" po jednym występie. Farsą zakończyła się też organizowana w Londynie "kolacja z mistrzem", na którą wyprzedano drogie bilety, ale "Bestia" nie dotarł nie tylko na Wyspy, ale nawet na lotnisko, z którego miał odlecieć.

W Londynie miał też miejsce inny skandal - były mistrz świata wagi piórkowej w boksie federacji IBF i WBO Naseed Hamed został skazany na 15 miesięcy pozbawienia wolności za niebezpieczną jazdę samochodem w maju 2006 roku (został wypuszczony po czterech miesiącach - przyp. red.). Policja nazwała jego styl jazdy szalonym - i spowodował wypadek, w którym poważnie ranny został Anthony Burgin. W związku z wyrokiem "Książę" został pozbawiony honorowego tytułu szlacheckiego nadanemu mu przez królową Elżbietę II w grudniu 1998 roku. Hamed stracił także prawo do noszenia Orderu Imperium Brytyjskiego.

Oba te przypadki wpisują się w swoisty serial kryminalny z udziałem znanych bokserów. Główną rolę w "polskim" odcinku zagrał Andrzej Gołota. Niedoszły mistrz świata wagi ciężkiej swoją karierę za Oceanem rozpoczął zresztą głównie dlatego, że w 1990 roku ścigany listem gończym przez prokuraturę musiał uciekać z Polski po awanturze we Włocławku, gdzie w restauracji "Zazamcze" sterroryzował jednego z gości i zabrał mu ubranie. Sześć lat później prezydent Aleksander Kwaśniewski wystawił mu jednak list żelazny, a adwokaci wywalczyli łagodny - jak na rozbój z użyciem broni (gazowej) - wyrok roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. To jednak nie był koniec jego wyczynów - w 2002 roku list gończy za Gołotą wystawiono z kolei w USA, powodem było podawanie się za policjanta w czasie kontroli na autostradzie, natomiast rok później znów ścigano go w Polsce za bijatykę pod hotelem w Sopocie. Wyszedł za kaucją 30.000 złotych i... zniknął, tłumacząc się rehabilitacją po kontuzji. Sprawę ostatecznie umorzono, gdy poszkodowany zrezygnował z oskarżenia prywatnego po osiągnięciu porozumienia z pełnomocnikami pięściarza. Ostatni akapit został dopisany 1 lipca 2006, gdy w domu Gołoty podczas rewizji, która miała związek z oskarżeniem go o porwanie i molestowanie seksualne dwóch kobiet, znaleziono dwanaście pistoletów, na które nie miał ważnego pozwolenia. Dokument zdołał odnowić przed rozprawą, kobiety wycofały pozew i sąd w Chicago zadecydował o sześciomiesięcznym nadzorze kuratora, ale bez konieczności stawiania się na rozmowy kontrolne.

I najświeższa sprawa: były mistrz świata w wadze półciężkiej Graciano Rocchigiani musi zgłosić się dziś do więzienia, aby odsiedzieć 9-miesięczną karę pozbawienia wolności. 43-letni Rocchigiani ponownie wszedł w konflikt z prawem, stając się recydywistą. Poprzednio za kratkami znalazł się na początku 2002 roku skazany za udział w bójkach i prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu. Jego pojedynki z Henry Maske i Dariuszem Michalczewski oglądały na ekranach telewizorów miliony kibiców boksu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto