Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kosztuje nas to zdrowie

Mariola Marklowska, mab
Pani Gabriela Zatcher miała operację zaćmy w prywatnej klinice w Katowicach. Operację wykonano tam niemal od ręki. W innych szpitalach musiałaby czekać miesiącami. Część kosztów została zrefundowana. Fot. ARKADIUSZ GOLA
Pani Gabriela Zatcher miała operację zaćmy w prywatnej klinice w Katowicach. Operację wykonano tam niemal od ręki. W innych szpitalach musiałaby czekać miesiącami. Część kosztów została zrefundowana. Fot. ARKADIUSZ GOLA
Często narzekamy, że co miesiąc odprowadzamy składkę na ubezpieczenie zdrowotne (w tym roku 8,25 proc. od przychodów), a kiedy zachorujemy, musimy cierpliwie czekać na wizytę u lekarza. Do niektórych specjalistów, np.

Często narzekamy, że co miesiąc odprowadzamy składkę na ubezpieczenie zdrowotne (w tym roku 8,25 proc. od przychodów), a kiedy zachorujemy, musimy cierpliwie czekać na wizytę u lekarza. Do niektórych specjalistów, np. kardiologów, okulistów czy endokrynologów, trzeba się zapisywać z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Lekarze rodzinni nie są zbyt skorzy do wypisywania skierowań do specjalistów, bo boją się, że stracą pacjentów. Niechętnie wystawiają również skierowania na badania, bo muszą za nie zapłacić z własnego kontraktu (miesięcznie za tzw. zadeklarowanego pacjenta dostają ryczałtowo 5,35 zł).

Tymczasem ze składek zdrowotnych wpłynęło w tym roku do systemu o ok. 2 mld zł więcej, niż się spodziewano. Mimo to kolejki do lekarzy wciąż się wydłużają, szpitale popadają w większe długi, a coraz więcej pacjentów korzysta z prywatnych usług, które nie są tanie, ale mają lepszą jakość.

Podopieczni przychodni - głównie publicznych - działających w systemie ubezpieczeniowym (te, które mają kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia) narzekają, że muszą czekać tygodniami na przyjęcie, a kiedy już siedzą w gabinecie, okazuje się, że lekarz nie ma dla nich zbyt wiele czasu, bo na korytarzu czekają następni chorzy. Zdecydowanie lepiej jest w niepublicznych zakładach, gdzie najczęściej można się zapisać na telefon. Obsługa w rejestracji jest uprzejma, a w poczekalni można się napić wody mineralnej.

Na Śląsku powstaje coraz więcej prywatnych placówek kompleksowej opieki medycznej świadczonej w systemie abonamentowym. Pacjenci mogą w każdej chwili skorzystać ze specjalistycznej porady, m.in.: laryngologa, okulisty, chirurga, alergologa czy kardiologa.

- Standard usług medycznych oferowanych na Śląsku jest podobnym poziomie jak w Warszawie, Poznaniu czy Gdańsku, jednak ich cena jest relatywnie niższa. Usługi medyczne, także w ramach abonamentu, są niższe nawet o 50 proc. - mówi dr Kazimierz Komarski, dyrektor Centrum Medycznego Polimed w Katowicach.

Wizyta w prywatnym gabinecie kosztuje od ok. 50 do 100 zł. Lekarz znajduje czas na rozmowę i nie daje odczuć pacjentowi, że jest od niego mądrzejszy i ważniejszy. Bez niepotrzebnych dyskusji wypisuje skierowanie na badania, ale... trzeba sobie za nie zapłacić.

Centrum Medyczne Medicover

Karta złota - 483 zł (indywidualna)

Zakres usług w ramach karty:

- lekarz podstawowej opieki medycznej - lekarze specjaliści (wszystkie specjalności) - opieka przedporodowa
- poród, opieka położnicza - hospitalizacja - 24-godzinne pogotowie stomatologiczne - wizyty domowe lekarzy - pakiet ubezpieczeń AIG-pomoc medyczna na całym świecie - specjalistyczne procedury ambulatoryjne i chirurgia pierwszego dnia

Karta srebrna - 307 zł, Karta Niebieska Prestige - 272 zł, Karta Niebieska - 246 zł (pakiety te zawierają mniej bezpłatnych usług lub są one odpłatne całkowicie, np. hospitalizacja).

Śląska Opieka Medyczna

Abonament Złoty VIP - 250 zł

Wybrane usługi w ramach tego abonamentu:

- 24-godzinna opieka lekarska - wykonywanie wizyt domowych w dniu zgłoszenia - korzystanie z wszystkich specjalistycznych poradni - pobyt w zakładach chirurgii krótkoterminowej - bezpłatny transport sanitarny do miejsca zamieszkania oraz do szpitala

Inne abonamenty: Złoty - 125 zł, Srebrny Plus - 79 zł, Srebrny - 49 zł, Brązowy Plus - 39 zł, Brązowy - 29 zł.

Centrum Medyczne Medicalcenter

Ceny poszczególnych badań:

- bakteriologiczne (18-45 zł)

- hematologiczne (13-70 zł)

- hormonalne (35-65 zł)

- rentgenowskie (40-600 zł)

- szczepienia (3-175 zł)

- rehabilitacja (15-50 zł)

- protetyka stomatologiczna (100-2000 zł)

- chirurgia stomatologiczna (50-1000 zł)

- operacje z zakresu chirurgii ogólnej (2200-3800 zł)

- operacje ginekologiczne (300-3500 zł)

- domowa opieka pielęgniarska (40-260 zł)

Co na to statystyczny Polak?

- Rynek prywatnych usług medycznych objął już w Polsce ponad 11 mln ludzi. Mimo to, jak wynika z badań TNS OBOP, 59 proc. Polaków twierdzi, że nigdy z nich nie korzystali, bo... cieszą się dobrym zdrowiem. Brak zainteresowania odpłatnymi świadczeniami medycznymi wynika również ze zbyt wysokich cen oraz faktu, że płacimy składki na ubezpieczenie i mamy zagwarantowane usługi bezpłatne.

- OBOP zapytał też Polaków, czy byliby skłonni przeznaczyć część lub całość środków płaconych obecnie na obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne na zapewnienie sobie prywatnych usług medycznych. Taką możliwość akceptuje ponad 11 mln osób. 49 proc. ankietowanych nadal chce przeznaczać składkę na obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne, 32 proc. jest skłonnych do podzielenia pieniędzy na publiczne i prywatne usługi.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto