Kryzys na rynku nieruchomości pokrzyżował plany powiatu cieszyńskiego

Jesienią pod młotek poszły zarówno działki, jak i budynki. Wśród nich znalazło się m.in. dawne Szkolne Schronisko Młodzieżowe „Zaolzianka” w Istebnej, kamienica przy ul. Bielskiej w Cieszynie, gmach dawnego Powiatowego Urzędu Pracy przy ul. Kochanowskiego w Cieszynie, nieczynne obiekty Szpitala Śląskiego, czy budynek byłej szkoły przy ul. 1 Maja w Strumieniu.

Niestety plany samorządowców pokrzyżowała fatalna sytuacja na rynku nieruchomości. I tak na przykład powiat wyceniał początkowo kamienicę przy ul. Bielskiej 10 w Cieszynie na 650 tys. zł. Oferta nie spotkała się z żadnym zainteresowaniem, dlatego w kolejnych przetargach cenę systematycznie obniżano. Ostatecznie stanęła ona na 500 tys. zł, mimo to ponownie nie znalazł się żaden kupiec. Nie było też chętny na kupno istebniańskiej „Zaolzianki”, ani budynku szkolnego przy ul. 1 Maja w Strumieniu. Obecnie trwa przetarg na sprzedaż obiektów ZZOZ przy ul. Żwirki i Wigury w Cieszynie. Cenę wywoławczą nieruchomości ustalono na 1,8 mln zł, oferty można zaś składać do 12 grudnia. W starostwie nie mają jednak wielkich nadziei na sukces. - Niestety, na rynku nieruchomości nadal trwa zapaść i nie jest to jedynie specyfika naszego regionu - mówi Pilch.

Wicestarosta dodaje, że na początku przyszłego roku powiat ogłosi kolejne przetargi na sprzedaż niepotrzebnych nieruchomości. - Pozwoli to obniżyć ich cenę, ale jeżeli również ta procedura nie przyniesie skutku, zastanowimy się nad możliwością wynajęcia niektórych budynków. Nie chcemy bowiem zbyt mocno obniżać ich ceny i pozbywać się majątku za wszelką cenę - stwierdza.