Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktokolwiek wie

(amc, am)
Fot. Archiwum Policji
Fot. Archiwum Policji
Policja do tej pory nie ustaliła personaliów kobiety, która zginęła w chorzowskim zoo. Na miejscu tragedii nie znaleziono żadnych przedmiotów – torebki czy innych rzeczy osobistych ofiary.

Policja do tej pory nie ustaliła personaliów kobiety, która zginęła w chorzowskim zoo. Na miejscu tragedii nie znaleziono żadnych przedmiotów – torebki czy innych rzeczy osobistych ofiary.

Z naszych informacji wynika, że kobieta od początku swojego wejścia na teren ogrodu zoologicznego, zachowywała się „nietypowo”. Zanim dotarła do wybiegu dla niedźwiedzi, kilka razy wchodziła też na murki ogradzające wybiegi innych zwierząt.

– Wiemy, że pracownicy zwracali jej wówczas uwagę – powiedział nam jeden z policjantów. – Wiemy też na pewno, że kobieta była sama. Sześć osób widziało, jak weszła na mur przy wybiegu dla niedźwiedzi. Chodziła w jedną i drugą stronę. Nikt jednak nie widział samego momentu upadku. Wciąż więc trudno odpowiedzieć na pytanie, czy był to nieumyślny wypadek czy też samobójstwo.

Policja nie wyklucza, że ofiara mogła cierpieć na zaburzenia psychiczne. Mogła też być osobą bezdomną, co dodatkowo utrudni jej identyfikację.

Przypomnijmy – do tragedii doszło w piątek. Kobieta spacerując po murku okalającym wybieg dla niedźwiedzi wpadła do środka. Zwierzęta rzuciły się na nią i rozszarpały.

Ofiara miała około 30-45 lat, włosy jasne lub siwe. Ubrana była w jasną kurtkę, białą bluzkę, spódnicę z dzianiny koloru piaskowego oraz sandały.

– Prosimy o kontakt wszystkich, którzy rozpoznają kobietę. Na informacje czekamy pod numerem telefonu 032 7715255, 997 lub 0800 163 090 – mówi Adam Jachimczak z zespołu prasowego Śląskiej Komendy Policji w Katowicach.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto