MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarze zapowiadają: Będziemy walczyć do skutku. Ministerstwo ostrzega: Pole kompromisu skończyło się

Agata Pustułka
W strajku ostrzegawczym zorganizowanym przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy w województwie śląskim wzięło udział około piętnastu szpitali. Mniej niż zapowiadano, choć ostateczne dane wciąż są jeszcze weryfikowane.

W strajku ostrzegawczym zorganizowanym przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy w województwie śląskim wzięło udział około piętnastu szpitali. Mniej niż zapowiadano, choć ostateczne dane wciąż są jeszcze weryfikowane.

- Wszystko przebiegło zgodnie ze scenariuszem - zapewnia dr Maciej Niwiński szef śląskiego oddziału OZZL.

W całym kraju do protestu przystąpiło ponad sto placówek. Nie strajkowały pogotowia, oddziały ratunkowe, intensywnej terapii i onkologiczne, a więc te które muszą pracować 24 godziny na dobę ratując pacjentom życie.

Najwięcej szpitali strajkowało w regionie świętokrzyskim, w którym lekarze jako pierwsi ponad miesiąc temu rozpoczęli bój o podwyżki, na Lubelszczyźnie, w Łódzkiem i województwie warmińsko-mazurskim.

- Nigdzie nie doszło do ekscesów - mówi dr Niwiński. - Pacjenci solidaryzowali się z nami. Niestety gdzieniegdzie zdarzyły się sytuacje, że pomyłkowo zapisywano pacjentów na wizyty w godzinach strajku.

Tak stało się m.in. w największym śląskim szpitalu dla dzieci Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach. Mali pacjenci mogli być przyjmowani dopiero po 13.

To skandaliczne niedopatrzenie, zwłaszcza że i tak na przyjęcie w specjalistycznych przychodniach czeka się tu długimi tygodniami.

Tymczasem w poniedziałek w siedmiu szpitalach czeka nas eskalacja protestu - strajk absencyjny.

Ordynatorzy oddziałów na dni protestu zapewnili tylko minimalne obłożenie. Chorzy planowi w strajkujących szpitalach nie będą przyjmowani.

- Odwołuję się do rozsądku lekarzy - mówi wiceminister zdrowia Bolesław Piecha. - Pole kompromisu już się skończyło. Nie nadrukujemy pieniędzy. Trzeba systemowych zmian o jasnych podwalinach prawnych. Ostrzegam i tak niskie pensje będą jeszcze niższe, gdyż nie pracujące szpitale nie będą na nie zarabiać. Dyrektorzy placówek znajdą się w skrajnie trudnej sytuacji, nie mówiąc już o pacjentach.

Piecha dodaje, że adresatem skarg finansowych nie może być ministerstwo, ale Narodowy Fundusz Zdrowia, bo to NFZ trzyma kasę.

O dodatkowe pieniądze toczy się spór minister Religa kontra prezes Miller.

W maju na pożarcie medialne ma być skazany Jerzy Miller obecny szef Funduszu. Czy planowany na jego następcę Andrzej Sośnierz okaże się cudotwórcą? Zobaczymy.

Póki co drodzy pacjenci przygotujcie się na wiele niedogodności. A najlepiej chorujcie na tyle lekko żeby nie trafić do strajkującego szpitala.

Lista szpitali biorących udział w strajku absencyjnym od 8 maja:

1. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 5 im. św. Barbary

2. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 1 w Tychach

3. Szpital Wielospecjalistyczny w Jaworznie

4. Specjalistyczny Zespół Chorób Płuc i Gruźlicy w Bystrej

5. Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej

6. Państwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku

7. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 3 w Rybniku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto