Poprawiła się frekwencja na treningach siatkarek BKS Stal Bielsko-Biała. Po pierwszych zajęciach, w których brały udział tylko trzy zawodniczki, teraz trener Zbigniew Krzyżanowski ma do dyspozycji dziesięć siatkarek. W poniedziałek do Bielska przyjechała Słowaczka Monika Smak, która w nowym sezonie będzie rozgrywającą stalówek. Smak ma 30 lat i 173 centymetry wzrostu. Zdaniem trenera Krzyżanowskiego, to jedna z najlepszych rozgrywających w kraju. Słowaczka trafiła do Bielska z warszawskiej Skry.
Na treningach brakuje natomiast Ukrainki Luby Jagodiny.
- Luba przyjedzie dopiero 10 sierpnia. Tak ustaliliśmy. U siebie korzysta z zabiegów i postanowiliśmy, by wybrała je do końca, a dopiero potem przyjechała trenować do Bielska - tłumaczy szkoleniowiec Stali.
Oprócz Iwony Niedźwieckiej, Marioli Barszcz, Edyty Rzenno i wspomnianej Moniki Smak, trener Stali ma do dyspozycji sześć juniorek.
- Nie jest tak źle, bo one sporo potrafią i treningi lepiej wyglądają - zaznacza Zbigniew Krzyżanowski.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?