Mayday na pewno bez narkotyków

16 godzin muzyki, 2 sceny i ponad 30 artystów z 9 różnych krajów. To najważniejsze liczby tegorocznej edycji Mayday, największej w Polsce imprezy techno, która w najbliższą sobotę, 10 listopada, odbędzie się w katowickim Spodku. Idea imprezy narodziła się w Niemczech w 1991 roku, a w Polsce organizowana jest od 8 lat.

Stało się już tradycją, że fani ciężkich elektronicznych brzmień przyjeżdżają do Katowic w dniu poprzedzającym Święto Niepodległości (11.11.). Przemierzają czasem setki kilometrów, by na kilkanaście godzin znaleźć się w innym świecie, którym rządzą najpopularniejsze gatunki techno serwowane przez największych mistrzów tego gatunku, z niemieckim didżejem Westbamem na czele (pomysłodawcą imprezy). Tego wieczoru zwykłe ciuchy idą w kąt na rzecz wymyślnych kreacji, najczęściej we fluorescencyjnej kolorystyce.

Każdego roku Mayday ściąga liczną widownię. Organizatorzy spodziewają się nawet 10 tysięcy uczestników. Tematem przewodnim imprezy będzie "New Euphoria" czyli zestawienie tak zwanej starej gwardii, którą wyznaczają m.in.: Westbam (Berlin), Sven V%E4th (Frankfurt), Chris Liebing (Frankfurt) oraz Cari Lekebusch (Sztokholm) z "młodymi gniewnymi", wśród których są m.in.: Roberta Natusa (Hamburg), Amoka (Frankfurt), Pet Duo (Sao Paolo), Renato Cohena (Sao Paolo) czy Menno de Jonga (Eindhoven). Polską scenę techno reprezentować będą didżeje: Carla Roca (Poznań), Greg Access (Warszawa), Jay Bae (Poznań), Peru (Warszawa), Ninja (Wołomin), 3 Channels (Szczecin)

Impreza przygotowywana jest z rozmachem. To przede wszystkim solidne nagłośnienie, umożliwiające doskonały odbiór muzyki... nawet poza murami Spodka! Charakteru całości dodadzą efektowne wizualizacje świetlne oraz lasery.

Czego jeszcze mogą spodziewać się uczestnicy? Solidnych kontroli mających uniemożliwić wejście na imprezę osobom posiadającym narkotyki. W ubiegłym roku organizatorzy Mayday po raz pierwszy zdecydowali się na współpracę ze służbami, które z narkotykami mają do czynienia na co dzień. Oprócz tradycyjnej ochrony, porządku pilnowali strażnicy celni z wyszkolonymi labradorami. W sumie osiem psów i ponad 150 mundurowych ze służby celnej i policji. Podczas ubiegłorocznej edycji imprezy zatrzymano 49 osób, przy których znaleziono narkotyki.

- Nasza współpraca była pozytywnie odebrana przez Urząd Miasta Katowice, mieszkańców i policję. Liczymy, że uczestnicy nauczeni naszym surowym podejściem nie będą "kombinować" i ryzykować, że nie zostaną wpuszczeni do Spodka - mówi Magda Zawada, rzecznik prasowy Mayday.

O powodzenie akcji spokojny jest także Marek Góralczyk, rzecznik prasowy Izby Celnej w Katowicach. - Podobną akcję przeprowadzaliśmy latem tego roku m.in. na imprezie Soundtropolis w Ogrodzieńcu. Labradory celników pracowały przez kilka godzin, wskazując podejrzane o posiadanie środków odurzających osoby, które oddawaliśmy w ręce policji - mówi Góralczyk.

Przygotowania do tegorocznego święta techno trwały około 10 miesięcy. Zabawa rozpocznie się o godz. 17.00, a ostatni uczestnicy będą opuszczać Spodek o godz. 9 rano następnego dnia.