Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Medal dla Otylii, splendor dla miasta

Marcin Król
Na razie żadnej ulicy czy szkoły nie nazwano imieniem Otylii Jędrzejczak, ale przecież nic straconego. Imię Otylia figuruje za to na jednym z przystanków w Nowym Bytomiu. Fot. MK
Na razie żadnej ulicy czy szkoły nie nazwano imieniem Otylii Jędrzejczak, ale przecież nic straconego. Imię Otylia figuruje za to na jednym z przystanków w Nowym Bytomiu. Fot. MK
W Rudzie Śląskiej panuje euforia. Na ulicy, w domach, sklepach nie mówi się o niczym innym, tylko o złotym medalu Otylii Jędrzejczak. Oblężenie przeżywa basen MOSiR-u, gdzie w asyście rodziców kilkuletnie rudzianki ...

W Rudzie Śląskiej panuje euforia. Na ulicy, w domach, sklepach nie mówi się o niczym innym, tylko o złotym medalu Otylii Jędrzejczak. Oblężenie przeżywa basen MOSiR-u, gdzie w asyście rodziców kilkuletnie rudzianki deklarują, że "chcą być takie jak Otylka". Czy pojawią się również koszulki z jej wizerunkiem? - Na razie nikt przynajmniej mnie o zgodę na wykorzystanie wizerunku córki np. na koszulkach nie pytał. Mam nadzieję, że nie dojdzie do tego za naszymi plecami - obawia się nieco ojciec naszej bohaterki, Piotr Jędrzejczak. Znając życie we czwartek rano, w jedyny dzień tygodnia, w którym targowisko jest czynne kibice Otylii i tak pobiegną tam szukać koszulki z charakterystycznym nadrukiem, by założyć ją na przywitanie idolki. Podobny szał ogarnął trzy lata temu Wisłę, gdy Adam Małysz po raz pierwszy sięgał po kryształową kulę w Pucharze Świata.

Powitają z honorami

Śmigłowiec z Otylką na pokładzie wyląduje w Rudzie Śląskiej w sobotę o 17. Złotą medalistkę powita orkiestra dęta z kopalni "Pokój", a chwilę potem władze miasta, rzecz jasna, chlebem i solą. - Zgodnie z tradycją - podkreśla prezydent Andrzej Stania, który oficjalnie przywita ją na specjalnie postawionej przed budynkiem rudzkiego MOSiR-u scenie. Na sobotnie popołudnie zaplanowano także przejazd bohaterki igrzysk w Atenach ulicami miasta oraz wystąp gwiazdy hip-hopu (ulubionego obok soulu gatunku muzycznego preferowanego przez Otylię), Ascetoholix w towarzystwie Libera. Mimo, że w ubiegłym tygodniu media donosiły o wypadku samochodowym artysty, koncertu nie odwołał. - Jesteśmy z nim w kontakcie. Wszystko jest w porządku - słyszymy w biurze prasowym. Od wczoraj, przez trzy dni w mieście trwa konkurs plastyczny na najładniejszy plakat "Powitanie Otylii". Najładniejszą pracę wybierze Otylia, a zwycięzca dostanie koszulkę z jej autografem. Dzieciaki szaleją. - Muszę być pierwsza. Jak Otylia - mówi Marzenka, siedmiolatka z Kochłowic.

Ona jest stąd

Władze miasta liczą po cichu, że sukces Otylii będzie miał wpływ na marketing miasta. - Przede wszystkim patrzymy na to pod kątem propagowania idei sportu w mieście. Pływanie ma tutaj zresztą duże tradycje, mamy pięć basenów, dzieci i młodzież mają zatem gdzie uprawiać tę dyscyplinę. Nie ukrywamy jednak, że pozycja naszej pływaczki stanowi w dużej mierze o promocji miasta - podkreśla Andrzej Stania. Dlatego już niebawem Otylka pojawi się na folderach, prospektach i albumach poświęconych Rudzie Śląskiej. Poza tym jest już pierwszy inwestorski odzew po triumfach "złotego motylka". Otylce zostanie nadany tytuł honorowej obywatelki Rudy Śląskiej, choć... jest rudzianką z urodzenia. W urzędzie tłumaczą jednak, że słowo "honorowy" ma tutaj wyjątkową wymowę, bo teraz Otylia, choćby nawet chciała, nie wyprze się swojego miasta.


Andrzej Stania, prezydent miasta:

Brakuje nam basenu olimpijskiego i bazy hotelowej z prawdziwego zdarzenia. Mamy kilka gorących ofert i chyba Otylia też w tym się zasłużyła, że zaczęli nas zauważać na mapie. Zresztą każdej zagranicznej delegacji goszczącej u nas tłumaczymy, że to jest właśnie ta Ruda Śląska, z której ona pochodzi.


Na razie żadnej ulicy czy szkoły nie nazwano imieniem Otylii Jędrzejczak, ale przecież nic straconego. Imię Otylia figuruje za to na jednym z przystanków w Nowym Bytomiu. - Tak dawniej mówiono na tę dzielnicę, nawet co niektórzy pisali ją "Otylija" - dowiadujemy się w urzędzie. Teraz na przystanku figuruje napisana przez "i" krótkie. - Z Otylią Jędrzejczak ma jednak niewiele wspólnego, choć przyjezdni pytają czy przystanku nie nazwano przypadkiem na jej cześć - śmieją się mieszkańcy Nowego Bytomia.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto