Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Minister: pobieranie opłat od pacjentów przez szpitale jest nielegalne

[email protected]
Kilkadziesiąt szpitali w kraju nie ma kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia. W Zachodniopomorskiem żaden z 34 szpitali powiatowych nie podpisał umowy z NFZ, na Podkarpaciu 18, zaś na Mazowszu taka sytuacja jest w ...

Kilkadziesiąt szpitali w kraju nie ma kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia. W Zachodniopomorskiem żaden z 34 szpitali powiatowych nie podpisał umowy z NFZ, na Podkarpaciu 18, zaś na Mazowszu taka sytuacja jest w dwóch szpitalach dziecięcych.

W pozostałych województwach szpitale nie wypowiedziały umów z NFZ. Nie zrobił tego żaden ze szpitali powiatowych na Dolnym i Górnym Śląsku, w Wielkopolsce, na Podlasiu, w Małopolsce, w Lubelskiem, Opolskiem oraz w województwach warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim.

Leczenie na rachunek

Brak umów z NFZ nie oznacza, że szpitale przestaną przyjmować pacjentów. Część dyrektorów placówek zapowiada jednak, że jeśli nie dojdzie do porozumienia z Funduszem, to pacjenci sami będą musieli płacić za świadczenia medyczne. Szpitale będą wystawiać im rachunki, na podstawie których pacjenci będą mogli domagać się zwrotu kosztów od NFZ.

Problemy finansowe szpitali były tematem wczorajszej, pierwszej od chwili objęcia urzędu, konferencji prasowej nowego ministra zdrowia Mariana Czakańskiego.

- Pobieranie opłat od pacjentów za wykonane w szpitalach usługi i zabiegi jest niezgodne z prawem - oświadczył minister. Odniósł się w ten sposób do faktu, że niektóre szpitale nie podpisały kontraktów z NFZ i nie mając w związku z tym środków, pobierają opłaty od pacjentów.

Jesteśmy bezradni

- Jeżeli pacjent opłaca składkę zdrowotną, powinien bezpłatnie uzyskać świadczenia w placówkach finansowanych ze środków publicznych. Gdy konkretny szpital nie zgadza się na umowę z Funduszem, to powinien wskazać inną placówkę, gdzie pacjent może uzyskać usługę - wyjaśniła z kolei wiceminister Ewa Kralkowska.

Komentując wypowiedź, dyrektor kliniki położniczo-ginekologicznej przy ulicy Karowej w Warszawie Tadeusz Trędota zapytał, czy "zgodne z prawem jest to, że jego szpital przyjmuje o 21 proc. więcej pacjentek niż w 2003 roku, a Fundusz mu za to płaci o 40 proc. mniej".

Dyrektor zaznaczył, że on nie żąda żadnych dodatkowych środków od Funduszu. - My chcemy tylko pieniędzy, które mamy zagwarantowane naszym kontraktem w budżecie NFZ. Jesteśmy bezradni, a najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że ja muszę żebrać o swoje pieniądze - powiedział Trędota.

Życzenia niektórych

W odpowiedzi na te zarzuty Czakański zaznaczył, że to nie minister zdrowia jest partnerem w rozmowach między NFZ a szpitalami w sprawie kontraktów: - To jest sprawa między płatnikiem a daną placówką medyczną, nie jestem partnerem tych umów.

Według ministra zasady kontraktowania z Narodowym Funduszem powinny być jednakowe dla wszystkich świadczeniodawców przez cały rok i "nie mogą być zmieniane na życzenie niektórych". Czakański powiedział, że uchwała NFZ sprzed miesiąca, pozwalająca w uzasadnionych przypadkach dyrektorom oddziałów Funduszu na zwiększanie stawek za procedury medyczne nawet o 20 proc., została przez Fundusz w czwartek unieważniona jako niezgodna z prawem.


W czwartek Zarząd NFZ podjął decyzję, że w celu poprawy sytuacji w szpitalnych finansach Fundusz powiększy katalog świadczeń zdrowotnych, za które będzie płacił, o nowe procedury w kardiochirurgii, a także w pediatrii (dotyczy skaz krwotocznych i kokluszu), chirurgii naczyniowej (pomosty pozaanatomiczne), pulmonologii (hospitalizacja w celu leczenia nowotworów).

Ponadto Fundusz zdecydował się podnieść wartość punktową niektórych niedofinansowanych świadczeń (na podstawie liczby punktów NFZ przyznaje środki). Od 1 lipca maksymalna cena punktu rozliczeniowego w zakresie pozaszpitalnej opieki specjalistycznej została podniesiona o 1 zł, do 9 zł.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto