Mistrzostwa Europy siatkarzy: Rosja - Polska 3:0

W rozegranym w niedzielę meczu siatkarska reprezentacja Polski przegrała z gospodarzami imprezy - Rosją 0:3.

W pierwszych dwóch setach biało-czerwoni radzili sobie nieco lepiej, niż w poprzednich spotkaniach z Belgią i Turcją, jednak nie udało im się uzyskać znaczącej przewagi. Rosjanie pełniąc funkcję gospodarza mistrzostw dali naszym zawodnikom lekcję, którą podopieczni trenera Lozano zapamiętają na długo. Reprezentacja Rosji dowiodła, że nieprzypadkowo jest wymieniana w gronie najpoważniejszych kandydatów do złota.
Może jesteśmy bez formy? Ale przecież teraz się nie położymy na parkiecie. Będziemy dalej walczyć o naszą godność - mówił po wczorajszym meczu z Rosją Łukasz Kadziewicz. Choć polscy siatkarze powalczyli w dwóch setach z Rosją, to i tak przegrali z gospodarzami mistrzostw Europy. Do drugiej fazy turnieju ekipa prowadzona przez Raula Lozano awansowała z dwoma porażkami, liczącymi się w dalszej rywalizacji. Zdobycie medalu jest już tylko w sferze marzeń i teoretycznych obliczeń.

Inaczej wygląda sytuacja Rosjan. Trener gospodarzy Władimir Alekno oraz szefowie Rosyjskiej Federacji Siatkówki wielokrotnie podkreślali, że interesuje ich tylko zdobycie złota. W meczu z Polską Rosjanie zagrywkę przyjmowali na dobrym poziomie. Wadim Chamuckich prezentował formę jednego z najlepszych rozgrywających świata. Akcje kończyli Siemion Połtawski, Siergiej Tietiuchin lub któryś ze środkowych. Zagrywka była zawsze mocną stroną Rosjan. W pierwszym secie gra była wyrównana do drugiej przerwy technicznej kiedy to rywale prowadzili 16:15. Po wznowieniu gry Michał Winiarski został zablokowany przez Połtawskiego, a następnie Łukasz Kadziewicz wykonał autowy atak. Błędy w ataku były podstawowym grzechem wicemistrzów świata. Ich skuteczność była blisko dwa razy mniejsza niż Rosjan. W końcówce tej partii gospodarze prowadzili 24:21 i w takiej sytuacji trudno było odrobić straty.

Przebieg drugiego seta był podobny jak pierwszego. Polacy przez długie okresy gry dotrzymywali kroku gospodarzom czempionatu. Potrafili nawet objąć minimalne prowadzenie - 16:15, 19:18. Jednak w decydujących chwilach górę brała większa precyzja Rosjan, szczególnie w ataku. Trzeci set miał krótką historię. Od pierwszej przerwy technicznej (6:8) na parkiecie była już tylko jedna drużyna - Rosja. (tok)

• Rosja - Polska 3:0 (25:22, 25:23, 25:14)

Rosja: Chamuckich, Połtawski, Wołkow, Kuleszow, Tietiuchin, Kosariew, Wierbow (libero) oraz Ostapienko, Bierieżko.

Polska: Zagumny, Szymański, Kadziewicz, Pliński, Świderski, Winiarski, Gacek (libero) oraz Prygiel, Grzyb, Bąkiewicz.

Belgia - Turcja 3:2 (25:27, 21:25, 31:29, 25:23, 15:10)

Grupa B

1. Rosja 3 6 9:0

2. Belgia 3 5 6:6

2. Polska 3 4 4:7

4. Turcja 3 3 3:9

Druga faza, grupa F (Moskwa)

wtorek: Rosja - Bułgaria (godz. 13.00), Belgia - Włochy (15.30), Polska - Finlandia (18.00), środa: Rosja - Włochy (13.00), Belgia - Finlandia (15.30), Polska - Bułgaria (18.00), czwartek: Rosja - Finlandia (13.00), Belgia - Bułgaria (15.30), Polska - Włochy (18.00).

Tabela

1. Rosja 2 4 6:0

2. Finlandia 2 3 5:3

3. Bułgaria 2 3 3:3

4. Belgia 2 3 3:4

5. Włochy 2 3 3:5

6. Polska 2 2 1:6

W grupie E zagrają: Hiszpania - 4 pkt., Serbia, Holandia, Francja, Niemcy - po 3 pkt. i Słowacja - 2.

Polscy siatkarze nie potrafili wyciągnąć wniosków z pierwszych dwóch setów i wykorzystać błędów przeciwnika. Zbyt łatwo oddali zwycięstwo Rosjanom przegrywając trzeciego seta do 14.

W drugiej rundzie nasza reprezentacja rozegra mecze w jednej grupie z Belgią i Rosją oraz z rywalami z grupy D - Finlandią, Włochami i Bułgarią.

Rosja - Polska 3:0 (25:22, 25:23, 25:14)

Polska: Michał Winiarski, Daniel Pliński, Paweł Zagumny, Łukasz Kadziewicz, Grzegorz Szymański, Sebastian Świderski oraz Piotr Gacek (libero). Zagrali także: Robert Prygiel, Michał Bąkiewicz i Wojciech Grzyb

Końcowa tabela grupy B:

1. Rosja 3-0 6 9:0
2. Belgia 2-1 5 6:6
2. Polska 1-2 4 4:7
4. Turcja 0-3 3 3:9