MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Młodych ludzi przyciągają do górnictwa nie tyle płace, ile perspektywa stabilnego zatrudnienia

Mariusz Urbanke
Tegoroczni absolwenci szkoły górniczej podczas pierwszego spotkania w swoim nowym miejscu pracy w kopalni „Staszic” w Katowicach.
Tegoroczni absolwenci szkoły górniczej podczas pierwszego spotkania w swoim nowym miejscu pracy w kopalni „Staszic” w Katowicach.
Górnictwo znów przyciąga młodych, zdolnych ludzi, którzy wiążą z nim swoją przyszłość zawodową. - Nie ma obaw o to, że w kopalniach zabraknie wykształconych kadr - twierdzi Waldemar Mróz, wiceprezes zarządu ds.

Górnictwo znów przyciąga młodych, zdolnych ludzi, którzy wiążą z nim swoją przyszłość zawodową. - Nie ma obaw o to, że w kopalniach zabraknie wykształconych kadr - twierdzi Waldemar Mróz, wiceprezes zarządu ds. pracy Katowickiego Holdingu Węglowego.

Gwarancja pracy

W tym roku do kopalń należących do KHW trafili pierwsi absolwenci Zasadniczej Szkoły Zawodowej nr 3 w Katowicach.

- Byliśmy prekursorami reaktywowania szkolnictwa górniczego na Śląsku - podkreśla wiceprezes KHW. - W 2002 r. podpisaliśmy porozumienie z Zespołem Szkół Zawodowych nr 3 w Katowicach, na mocy którego szkoła ta rozpoczęła kształcenie młodzieży w zawodach i specjalnościach ukierunkowanych na potrzeby górnictwa, tj. technik górnik, technik elektryk i technik elektronik. Wszystkie osoby, które skończyły w tym roku naukę, po uzyskaniu świadectwa kwalifikacyjnego oraz orzeczenia o zdolności do pracy pod ziemią, mają zagwarantowaną pracę w kopalniach należących do KHW.

Podobne porozumienie spółka podpisała z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Mysłowicach i Zespołem Szkół nr 2 w Katowicach. Tegoroczny nabór do klas górniczych w szkołach, z którymi ma porozumienie KHW, był również udany. Zgłosiło się aż 300 chętnych, co pozwoliło na uruchomienie 10 klas pierwszych. - Nie ukrywam, że do górnictwa nadal trafiają osoby bez zawodu, ale obecnie poszukujemy przede wszystkim pracowników posiadających odpowiednie kwalifikacje, gdyż tego wymaga coraz wyższy poziom technologii na kopalniach - podkreśla wiceprezes Mróz. - Z tego też powodu nawiązaliśmy stałą współpracę z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie i Politechniką Śląską w Gliwicach. Z władzami tych uczelni zawarliśmy umowy o umożliwieniu studentom odbywania praktyk w kopalniach należących do KHW. Dzięki temu od trzech lat w miesiącach letnich około 100 studentów ma praktyki zawodowe w naszych kopalniach.

Chętnych nie brakuje

O dużym zainteresowaniu zawodami związanymi z górnictwem mówi też Waldemar Wollny, zastępca dyrektora Zespołu Szkół Technicznych w Rybniku. - W tym roku planowaliśmy otwarcie dwóch klas o specjalności górniczej, ale chętnych było tak dużo, że postanowiliśmy uruchomić trzy takie klasy - twierdzi dyrektor.

Przyznaje, że podejście młodzieży do zawodów górniczych przeszło prawdziwą rewolucję. - Kiedyś trudno było znaleźć chętnych do górniczej zawodówki, a dziś w technikum górniczym chcą się uczyć absolwenci gimnazjów, którzy mają bardzo wysokie oceny - większość z nich z takim świadectwami bez problemów dostałaby się do najlepszych liceów - mówi dyrektor Wollny.

Wszyscy podkreślają, że młodych ludzi przyciągają do górnictwa nie tyle płace, ile perspektywa pewnego zatrudnienia oraz tradycje branży, która najgorsze ma już chyba za sobą. Wynagrodzenia w górnictwie przez długi czas stały co prawda w miejscu - do 2002 roku były zamrożone przez rząd - ale już w ubiegłym roku pojawiły się pierwsze znaczące podwyżki. - Ważne jest jednak, że dziś z górnictwem można wiązać swoją przyszłość. Sądzę, że jako branża możemy liczyć na stabilizację i spokojny, ale systematyczny rozwój - twierdzi wiceprezes Mróz.

Skorzystaj z emerytury

Wymiana kadr w kopalniach trwa krócej niż w innych branżach, bo górnicy mogą wcześniej odejść na emeryturę. Dlatego też potrzebny jest dopływ nowych pracowników i stąd duża waga szkolnictwa zawodowego. Ostatnio pojawiała się też inna kwestia - resort gospodarki chce, by do końca 2006 roku wszyscy górnicy, którzy nabyli uprawnienia emerytalne, odeszli z kopalń. Jak wynika z informacji Ministerstwa Gospodarki, pracowników, którzy mają już uprawnienia emerytalne, ale nadal zajmują stanowiska w kopalniach, jest sporo - ponad 1600. Resort szacuje, że do 2015 roku z przyczyn naturalnych może odejść z górnictwa ponad 60 tys. osób.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto