Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mowa śląska jako język regionalny? Lawina dyskusji i słownych przepychanek w Rybniku

Barbara Kubica
ARC
Wielką burzą zakończyło się głosowanie nad uchwałą rady powiatu rybnickiego o poparciu starań parlamentarzystów w sprawie uznania mowy śląskiej jako języka regionalnego. Z propozycją takiej uchwały na forum rady powiatu w Rybniku wyszli członkowie Ruchu Autonomii Śląska. Pomysł wywołał lawinę dyskusji i słownych przepychanek.

Ostatecznie tylko 8 radnych zagłosowało "za", pięciu było przeciwnych, w tym także starosta rybnicki Damian Mrowiec, a kolejnych pięciu nie pojawiło się na sali obrad w czasie głosowania.

Mrowiec: Nikt z Warszawy nie będzie mi mówił, jak jo mom "godać"

- Poseł Plura, który w parlamencie walczy o uznanie śląskiej mowy za język regionalny, zaapelował do samorządów o wsparcie jego inicjatywy. Nie ma w tym żadnego podtekstu politycznego, więc byłem zaskoczony kontrowersjami, jakie ta uchwała wywołała - mówi Krzysztof Kluczniok, który wspólnie z Andrzejem Kieł-kowskim, zaproponował radnym uchwałę.

Rozmowa z Krzysztofem Kluczniokiem, radnym RAŚ i pomysłodawcą uchwały

Spodziewał się pan, że uchwała wywoła taką burzę. Dawno nie słyszeliśmy o tym, by radni powiatu wychodzili z sali podczas głosowania.
Nie, bo niepotrzebnie upolityczniono tę dyskusję. Argumenty przeciwników uchwały do mnie nie trafiały. Pan starosta Mrowiec mówi, że nikt mu nie będzie rozkazywał, jak on ma "godać". To jest przecież argumentacja na poziomie dziecka z przedszkola.

Co nam da uznanie śląskiej gwary za język regionalny?
Przede wszystkim pozwoli przekazać pieniądze na kultywowanie, porządkowanie i propagowanie tego języka. Będziemy mogli promować gwarę i jej uczyć. To nie jest tak, jak mówił podczas sesji jeden z radnych, że potem dzieciom każemy zdawać po śląsku maturę. Chcemy, by pewne zasady gramatyczne, składnia, zwroty, zostały zapisane tak, by nie zginęły. Przecież już teraz "godo" się całkiem inaczej niż jeszcze 30-40 lat temu. Nie używamy większości słów, które były w użyciu w czasach, kiedy ja chodziłem do szkoły.

Nie obawia się pan, że próba kodyfikacji gwary wywoła jeszcze większą burzę niż ta, której świadkami jesteśmy teraz? Przecież co miasto, region, tam gwara śląska jest inna.
Ja jako leszczyniok potrafię się dogadać ze Ślązakiem z Pszczyny, Cieszyna. Nie chodzi o to, by osobie, która mówi "karbinadel" nagle kazać mówić "kardinadle", tylko o to, by zasady zapisać, uwiecznić i przekazać kolejnym pokoleniom.

Rozmowa z Damianem Mrowcem, starostą Powiatu Rybnickiego

Zagłosował pan przeciwko uchwale. Dlaczego?
Moim zdaniem rady powiatów, czy rady gmin, to nie są miejsca na uprawianie takiej polityki, nawet jeśli jest ona uprawiana pod szyldem polityki regionalnej. Jestem Ślązakiem z dziada-pradziada, czuję się Ślązakiem, ale to nie oznacza, że chcę, aby Tusk, czy inny premier albo minister, mówił mi, jaką odmianą śląskiej gwary ja mam mówić.

A argument, że jeśli śląska gwara stanie się językiem regionalnym, będzie łatwiej o pieniądze na jej promocję, pana nie przekonuje?
Nie trafia do mnie. Przecież nie jest tak, że jak będą pieniądze na lekcje regionalizmu, to młodzież zaraz ochoczo usiądzie do zajęć i będzie się śląskiego uczyła tak, jak uczy się dziś angielskiego. Możemy popierać wszelkie działania mające na celu promocję regionalizmu, wydawać elementarze dla dzieci, pokazywać kulturę. W naszym powiecie powstał nawet zespół do spraw nauki regionalizmu, ale nie musimy przecież popierać działań zmierzających do kodyfikacji mowy. Przecież Ślązakowi z Pszczyny nie powiemy, że mo "godać" tak jak górnik z Rudy Śląskiej.

Jest pan przeciwnikiem gwary?
Absolutnie nie. Kto mnie zna, wie, że u mnie w domu tylko okazyjnie pojawia się język polski, bo wszyscy "godają". Nie chcę jednak czekać aż mi jakiś facet z Warszawy powie, jak jo mom godać. Chcemy niezależności regionu, a z drugiej strony czekamy na zielone światło z Warszawy na to, by oni pozwolili nam godać po naszymu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto