Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Można już wybrać operatora, innego niż TP SA, u którego zapłacimy abonament telefoniczny

Beata Sypuła
Fot. KRZYSZTOF MATUSZYŃSKI
Fot. KRZYSZTOF MATUSZYŃSKI
Posiadacze telefonów stacjonarnych w Polsce nie muszą już korzystać niemal wyłącznie z abonamentu Telekomunikacji Polskiej SA. Przy zachowaniu tego samego numeru od 14 września będzie można zmienić operatora.

Posiadacze telefonów stacjonarnych w Polsce nie muszą już korzystać niemal wyłącznie z abonamentu Telekomunikacji Polskiej SA. Przy zachowaniu tego samego numeru od 14 września będzie można zmienić operatora. Tele2 wprowadza ofertę, która kończy monopol TP SA na abonament telefoniczny.

Spór trwa

Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, wydała w lipcu decyzję o uwolnieniu rynku abonamentu telefonicznego w Polsce. Operator może kupować po cenie hurtowej usługę dostępu do sieci TP, czyli abonamentu. TP zaprotestowała: uznała decyzję za bezprawną. Mówiła o swych nadmiernych kosztach, zbyt dużych urzędowych upustach, jakie wobec Tele2 nakazał jej UKE. Zbyt niska cena doprowadzić ma do świadczenia przez TP usług na rzecz Tele2 znacznie poniżej kosztów.

- Zgodnie ze stanowiskiem Komisji Europejskiej, decyzja o hurtowej sprzedaży abonamentu w ogóle nie powinna zostać wydana - powiedział DZ Zbigniew Drohobycki, rzecznik TP SA w Katowicach. Firma zmierzała do unieważnienia decyzji.

Tymczasem Tele2, nie patrząc na spór, wprowadza 14 września ofertę, dzięki której klienci mogą sami zdecydować, komu będą płacili abonament. Klient TP SA u nowego operatora może liczyć na cztery plany taryfowe (z łudząco podobnymi nazwami) tańsze o 10-25 proc. niż w TP SA oraz ceny połączeń dające oszczędności dochodzące podobno do 55 proc.

Tylko wabiki?
Telekomunikacja Polska SA przekonuje, że to oszczędności pozorne.

- Impuls w TP zaliczany jest co 20 sekund w szczycie lub co 25 sekund poza szczytem, podczas gdy w ofercie Tele2 klient musi zapłacić za pełną minutę bez względu na długość połączenia - mówi Zbigniew Drohobycki.

Wylicza kolejne chwyty: bezpłatne 60 minut w ofercie Tele2 dotyczy pierwszego roku korzystania przez klienta z preselekcji i to pod warunkiem podpisania umowy terminowej na rok. Potem wabik marketingowy znika. Korzystając z oferty TP, klient może w dowolnej chwili skorzystać z usług konkurencji, zmienić plan taryfowy, zawiesić świadczenie usług, zrezygnować z TP na rzecz innego operatora. Co klienci wybiorą - czas pokaże. Telekomunikacja zwraca jednak uwagę, że posiadacze planu standardowego rezygnując z usług TP, nie będą mieli już możliwości skorzystania z niego po powrocie do tego operatora.

Piotr Nesterowicz,
dyrektor generalny Tele2 Polska

Decydując się na abonament w Tele2, klienci mogą zaoszczędzić średnio 15 procent wydatków, czyli od ponad 50 do 180 złotych rocznie. Biorąc pod uwagę to, że również połączenia w Tele2 są znacząco tańsze, łącznie średnie oszczędności dla klientów indywidualnych można szacować na około 200 złotych rocznie.

Porównanie ofert TP SA oraz Tele2
(ceny brutto)

• TP Standardowy 42,70 zł - Tele2 Podstawowy 38,43 zł

Efekt: oszczędność na abonamencie 10 proc., a na połączeniach lokalnych i międzymiastowych 17-28 proc.

• TP 60 minut za darmo 50 zł - Tele2 Darmowe Soboty 42,70 zł

Efekt: oszczędność na abonamencie 15 proc., a na połączeniach lokalnych i międzymiastowych 17-33 proc.

• TP 60 minut za darmo 50 zł - Tele2 60 minut za darmo 42,70 zł

Efekt: oszczędność na abonamencie 15 proc., a na połączeniach lokalnych i międzymiastowych 9-11 proc.

• TP Darmowe Wieczory i Weekendy 85 zł - Tele2 Dobry wieczór i Weekend! 70 zł

Efekt: oszczędność na abonamencie 18 proc., a na połączeniach lokalnych i międzymiastowych 8-28 proc. (połączenia płatne).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto