Na dachu katowickiego centrum targowego, który zawalił się w sobotę, zalegała półmetrowa warstwa zlodowaciałego i lekkiego śniegu – poinformował wczoraj Jerzy Polaczek, minister transportu i budownictwa, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
**
**
Wpisz swoje kondolencje |
Tym samym minister podał w wątpliwość stanowisko Międzynarodowych Targów Katowickich. – Istotnie, ta informacja ma o tyle znaczenie, że stoi w pewnej sprzeczności z oświadczeniami zarządców tego obiektu, którzy – z tego co wiem – wczoraj w nocy oświadczyli, iż były podjęte prace, jeśli chodzi o usunięcie warstwy śniegu – podkreślał Polaczek.
Minister poinformował, że specjalna komisja, którą powołano do zbadania przyczyn tragedii, dokonała wczoraj już pierwszych oględzin. Inspektorzy budowlani, strażacy, policjanci i specjaliści z Instytutu Techniki Budowlanej obejrzeli gruzowisko. W następnych dniach przeanalizują dokumenty projektowe i dokumenty z okresu budowy hali. Minister zapowiedział, że będzie osobiście czuwał nad postępem prac.
Jednocześnie Polaczek poinformował, że obiektów podobnych do katowickiej hali jest w Polsce kilka. Niemal identyczny pawilon stoi w Warszawie. Wszystkie takie hale – czy to handlowe czy użyteczności publicznej – zostaną skontrolowane.
Minister zwrócił uwagę, że rozważana jest możliwość zmiany przepisów – organizator targów musiałby za każdym razem występować o zgodę na przeprowadzenie imprezy do nadzoru budowlanego. Dziś ma coś na kształt stałej koncesji na organizację imprez wystawienniczych. Minister transportu i budownictwa – tak jak wcześniej szef resortu zdrowia – chwalił służby ratownicze.
– Zobaczyłem niezwykłą akcję ratowniczą, pełną determinacji walkę o życie i zdrowie ludzi. Nie zapomnę symbolicznego obrazu gołębi, które przez rozcinane piłami dziury ulatywały w niebo, zabierając dusze naszych obywateli, którzy zginęli tragicznie.
Kondolencje
Złóż kondolencje rodzinom i bliskim ofiarZasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?