MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Na muzycznym rynku zapanowała moda na... powroty

Ola Szatan
Michał Wiśniewski pozazdrościł żonie?
Michał Wiśniewski pozazdrościł żonie?
Do poważnej rozmowy między Michałem Wiśniewskim, Jackiem Łągwą i Anią Świątczak (ostatni skład Ich Troje) doszło podczas niedawnego festiwalu „Top Trendy” w Sopocie.

Do poważnej rozmowy między Michałem Wiśniewskim, Jackiem Łągwą i Anią Świątczak (ostatni skład Ich Troje) doszło podczas niedawnego festiwalu „Top Trendy” w Sopocie. Jej wynikiem była zapowiedź scenicznego powrotu. Muzycy podkreślają, że nie była to łatwa decyzja, ale ostatecznie zdecydowali się na ten krok z powodu „kochanych fanów”.

Z zazdrości o Mandarynę?
– Powrót Ich Troje to w stu procentach medialna zagrywka. Jestem o tym przekonany – mówi Robert Leszczyński, dziennikarz muzyczny. – Zespół tylko oficjalnie został rozwiązany, a faktycznie wysłano go na urlop. Zarówno to działanie, jak i powstanie zespołu Red Head miało za zadanie wywołanie komentarzy w prasie. Cel tego zabiegu był wiadomy. Ani płyty Ich Troje już tak dobrze się nie sprzedawały, ani nie było wielkiego zapotrzebowania na koncerty zespołu. Kiedy próba przerzucenia popularności na Red Head nie wyszła, Wiśniewski musiał jakoś wybrnąć z tej sytuacji – dodaje.
Brak sukcesu Red Head musiał boleć lidera Ich Troje tym dotkliwiej, że wokalną (?) karierę niespodziewanie zrobiła jego żona Mandaryna.

– Marta w paru wywiadach powiedziała, że chce spróbować śpiewać. Natomiast samo nagrywanie było dla niej męką. Nie łudźmy się – ona kompletnie nie potrafi tego robić. Wydaje z siebie tylko jakieś dziwne dźwięki – komentuje Robert Leszczyński. – Jak widać, nie poddaje się jednak, mimo że wylano na nią wiadro pomyj – dodaje.

Bisy nie tylko u nas
„All About Us” to tytuł najnowszego singla rosyjskiego duetu Tatu. Jego radiowa premiera przewidziana jest na 8 sierpnia, a cały album „Dangerous and Moving” (w wersji angielskiej!) ukaże się 26 września.

Leszczyński nie ukrywa sentymentu do Rosjanek: – Czuję się odpowiedzialny za ich spopularyzownaie w Polsce, bo pierwszy napisałem o Tatu. Lubię dziewczyny, miały naprawdę świetną pierwszą płytę, ale czy tak samo będzie tym razem? Zawsze powtarzam, że debiutancki album jest najlepszy. Tak było w przypadku The Doors, Pearl Jam, Marka Grechuty i wielu innych. A o dobry debiut jest trudno. Nie chcę zbytnio zachwalać „Idola”, ale po tym programie coś się ruszyło na rynku. Sukcesy Moniki Brodki, Eweliny Flinty czy Ani Dąbrowskiej to potwierdzają. I dobrze, bo jest wielu niepotrzebnych moim zdaniem artystów, jak Piasek, Natalia Kukulska czy Varius Manx. Oni wydają kolejne nie najlepsze płyty i ciągną karierę latami. A ja mam swoją teorię, że każdy artysta powinien nagrać trzy albumy, potem „The Best Of” i na tym koniec. Powinno się ustanowić to prawem międzynarodowym, pilnowanym przez ONZ – śmieje się Robert.

Sensacyjna wiadomość o powrocie na scenę dotarła niedawno także do fanów grupy The Fugees. Z radością przyjęli fakt, że ich idole: Lauryn Hill, Pras Michael i Wyclef Jean znowu zagrają razem.

– W ich przypadku nie ma mowy o powrocie, bo oni nigdy się nie rozstali – mówi Leszczyński. – Każde z nich postanowiło jedynie spróbować sił jako solowi artyści. Moim zdaniem to się udało – dodaje.
Wydaje się, że największą karierę (bo popartą prestiżowymi nagrodami) zrobiła Lauryn. Na jej albumie „The Miseducation of Lauryn Hill” znalazło się kilka hitów, które polscy fani mogli usłyszeć podczas niedawnego koncertu wokalistki w Gdyni (w trakcie Open’er Festival).

Skąd moda na reaktywacje?
Okazuje się, że główną rolę odgrywają finanse i... niezaspokojone ambicje.

– Każdy artysta lubi kasę i co do tego nie ma wątpliwości. Ważna jest też otoczka – zdjęcia na pierwszych stronach gazet, wywiady, autografy – wymienia Leszczyński. – Choć głośno niewielu się do tego przyznaje...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Robert EL Gendy Q&A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto