Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na rynku walutowym atmosfera jest coraz bardziej nerwowa

(jal)
Znowu nerwowo na rynku walutowym. Za euro trzeba płacić około 4,59 złotego, ale jak twierdzą specjaliści możliwe jest dalsze osłabienie naszej waluty. Niepewność inwestorów związana jest przede wszystkim z ...

Znowu nerwowo na rynku walutowym. Za euro trzeba płacić około 4,59 złotego, ale jak twierdzą specjaliści możliwe jest dalsze osłabienie naszej waluty.

Niepewność inwestorów związana jest przede wszystkim z zawirowaniami na polskiej scenie politycznej. Rząd Marka Belki, nawet jeśli otrzyma w Sejmie wystarczającą liczbę głosów, będzie słaby. Oznacza to, że nie przeprowadzi bardzo potrzebnych reform wydatków. Nasza waluta może więc stracić na wartości. Coraz większe zaniepokojenie budzą też ciągłe podwyżki żywności i paliw, co szybko może przełożyć się na wzrost inflacji.

- Do momentu wyjaśnienia sytuacji politycznej na rynku walutowym nie będzie spokoju - mówi Agnieszka Decewicz, analityk Pekao SA.

Tymczasem rząd chce sprzedać kolejne emisje obligacji skarbowych. Ich oprocentowanie rośnie. Najbardziej drożeją obligacje dwuletnie, które są bardzo poszukiwane przez inwestorów. Ich rentowność wzrosła z 7,40 procent w poniedziałek do 7,46 procent w środę.

Jak oceniają specjaliści do końca tego roku sytuacja powinna się ustabilizować. Zdaniem analityków za euro w grudniu powinniśmy płacić 4 złote 30 groszy. W trakcie wakacji nie ma jednak co liczyć na obniżkę cen, a więc i tańsze zagraniczne wakacje.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto