Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nadchodzi czas rozliczania stłuczek tylko na fakturę

Beata Sypuła
Michał Wójcik, poseł PiS z Katowic, jest jednym z twórców nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach.
Michał Wójcik, poseł PiS z Katowic, jest jednym z twórców nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach.
Posiadacze samochodów odetchnęli z ulgą kilka lat temu, kiedy wreszcie mogli uzyskać równowartość odszkodowania w razie kraksy - bez rachunków za wykonanie naprawy. Teraz wszystko ma się zmienić.

Posiadacze samochodów odetchnęli z ulgą kilka lat temu, kiedy wreszcie mogli uzyskać równowartość odszkodowania w razie kraksy - bez rachunków za wykonanie naprawy. Teraz wszystko ma się zmienić. Dostaniemy od ubezpieczyciela pieniądze tylko wówczas, jeśli przedstawimy rachunek za wykonanie naprawy. To oznacza podwyżkę ubezpieczeń i plajtę warsztatów działających w szarej strefie.

Kosztorysowanie ułatwiło nam życie. Auto mogliśmy naprawić w dowolnym miejscu, sprzedać za cenę niższą jako powypadkowe albo zezłomować. Można też było kupić sobie na bazarze lampę i wymienić w domowym garażu. Za szkodę - na podstawie jej kosztorysu - płacił ubezpieczyciel.

Teraz nadchodzą zmiany. Prace nad ustawą nakazującą wypłatę odszkodowania tylko w przypadku wystawienia faktury, a nie na kosztorys, trwały dwa lata. - Rozwiązanie to leży w interesie kierowców, bowiem wypłata na kosztorys często oznaczała pokrycie przez ubezpieczyciela tylko 60 proc. wartości straty - argumentuje Michał Wójcik, poseł PiS z Katowic, animator nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach.

Jerzy Paja z Rudy Śląskiej, prowadzący firmę Blacharstwo i Lakiernictwo Pojazdowe przyznał DZ, że wraz z kolegami z branży zwracał się w tej sprawie nawet do poprzedniego prezydenta RP. Argumentował: montowane w autach zużyte części niewiadomego pochodzenia to zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Firmy działające legalnie tracą klientów. Zwalniają pracowników, rośnie z tego powodu bezrobocie. Pokątne warsztaty nie płacą składek ZUS i podatków, na czym cierpi budżet państwa. Naprawa na fakturę przyniesie ograniczanie zbytu dla samochodów kradzionych na części. Posłowie PiS twierdzą, że 85 proc. kierowców korzystających z dobrodziejstwa wypłaty odszkodowania na kosztorys wspierało szarą strefę i... złodziei samochodów.

Teraz części mają być tylko legalne, naprawy więc będą siłą rzeczy droższe - choćby o VAT, którego w wypłatach kosztorysowych nie było. W ślad za tym podrożeją polisy. Za wszystko oczywiście zapłaci kierowca. Kiedy można się spodziewać podwyżki cen polis komunikacyjnych? Kiedy tylko dealerzy i właściciele autoryzowanych warsztatów naprawczych osiągną upragnioną od lat, silniejszą pozycję na rynku, a klient już nie będzie miał wyboru.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto