Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nawałnica nad Śląskiem

ib
Zerwany dach z budynku mieszkalnego w gminie Kruszyna odrzuciło na odległość kilkudziesięciu metrów. Fot. Irena Bazan
Zerwany dach z budynku mieszkalnego w gminie Kruszyna odrzuciło na odległość kilkudziesięciu metrów. Fot. Irena Bazan
Ponad 30 razy musieli interweniować wczoraj strażacy na terenie województwa śląskiego. Interwencje związane były z gwałtownym wiatrem i ulewami jakie około południa przeszły nad Śląskiem.

Ponad 30 razy musieli interweniować wczoraj strażacy na terenie województwa śląskiego. Interwencje związane były z gwałtownym wiatrem i ulewami jakie około południa przeszły nad Śląskiem.

- Były to przede wszystkim wyjazdy do szkód spowodowanych silnym wiatrem - powiedział nam oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. - W wielu miejscach strażacy usuwali powalone drzewa i konary. Interweniowali także z związku z zerwanymi przewodami elektrycznymi.

W czwartkowe południe silnie wiało w okolicach Bielska-Białej, Pszczyny, Żor i Tychów, najpoważniejsze skutki wichury odnotowano jednak na terenie powiatu częstochowskiego. Najwięcej szkód porywisty wiatr wyrządził w podczęstochowskiej gminie Kruszyna. Silny podmuch wiatru zerwał dach z budynku mieszkalnego przy ul. Kościuszki. Siła wiatru była tak duża, że zerwany dach o wymiarach 10 na 11 metrów odrzuciło na odległość kilkudziesięciu metrów. Spadł on na pobliską drogę tarasując przejazd na blisko dwie godziny. Na tej samej posesji wiatr poważnie uszkodził dach na budynkach gospodarczych. Trwa szacowanie szkód, wiadomo jednak, że mogą one sięgnąć kilkudziesięciu tysięcy złotych. Poszkodowanym pomagali wczoraj sąsiedzi.

-Byłem na miejscu i zadeklarowałem pomoc dla poszkodowanych w miarę naszych możliwości - powiedział wójt Kruszyny Bogusław Mielczarek.

W Kruszynie wiatr poprzewracał także kilka dużych drzew i zerwał linie energetyczne doprowadzające prąd do kilku domów.
Do połamanych drzew strażacy byli wczoraj wzywani także w Rudnikach, Koniecpolu i samej Częstochowie, gdzie wiatr uszkodził drzewa przy ul. Piłsudskiego.

Konar drzewa złamany przez wiatr zranił w piątek po południu przechodzącą krakowskimi Plantami 17-letnią mieszkankę Sosnowca. Ranna z uszkodzeniem kręgosłupa i pękniętymi żebrami została odwieziona do szpitala - poinformowała Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto