MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nici z kurortu

MARIANNA LACH
Pałac Lubomirskich w Rajczy miał być główną siedzibą kurortu. Niestety nie będzie.  /  MARIANNA LACH
Pałac Lubomirskich w Rajczy miał być główną siedzibą kurortu. Niestety nie będzie. / MARIANNA LACH
Wszystko to było za piękne, traktowaliśmy założenia z przymrużeniem oka i braliśmy na nie poprawkę. Potem zaczęły się konkretne rozmowy i zapewnienia, cała sytuacja nabierała kolorów.

Wszystko to było za piękne, traktowaliśmy założenia z przymrużeniem oka i braliśmy na nie poprawkę. Potem zaczęły się konkretne rozmowy i zapewnienia, cała sytuacja nabierała kolorów. Stało się jednak tak, jak przypuszczaliśmy - stwierdził Adam Banaś, zastępca dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Rajczy. Mieści się on w tzw. Pałacu Lubomirskich, obiekcie zabytkowym, pięknym, reprezentacyjnym dla gminy. To właśnie tym obiektem jesienią dwa lata temu zainteresowała się amerykańska firma MBT z Los Angeles, której przedstawiciel na Polskę Marek Boretti ma swoje korzenie w Rajczy. Plany mówiły o tym, że zagraniczna firma uczyni z gminy centrum turystyczno-rekreacyjne z główną siedzibą w Pałacu Lubomirskich jako pięciogwiazdkowym hotelu. Mowa była o polach golfowych, solankach, basenach, kortach tenisowych itd. Inwestycja miała dać zatrudnienie w sumie 2 tysiącom ludzi i przyciągać setki turystów z Polski i zagranicy. Z początku nie dowierzano.

Urzędnicy ze starostwa powiatowego kilka miesięcy badali, co to za firma. W sierpniu ubiegłego roku radni przyjęli uchwałę intencyjną, która zobowiązała zarząd powiatu do podjęcia działań odnośnie przygotowania niezbędnej dokumentacji. MBT miało wybudować pod klucz nowoczesny ośrodek leczniczy m.in. dla pacjentów PZOL, przyjęty był umownie dwuletni termin realizacji. Obiekt o europejskim standardzie miał być zamieniony ze starostwem na pałac. Wszyscy byli zainteresowani, tym bardziej, że MBT miała w przyszłości rozszerzyć działania na cały powiat.

- Chyba w maju przesłano mi pismo adresowane do starostwa, że Amerykanie wycofują się z planów w Rajczy. Ubolewali, że są źle traktowani przez gminę i powiat, że nie ma żadnych decyzji i nic się w tym kierunku nie robi. Narzekali też na urzędniczą opieszałość i brak zainteresowania - stwierdziła wczoraj Agnieszka Szczotka, sekretarz Urzędu Gminy w Rajczy. - Będą inwestować gdzie indziej. Boretti miał tu dwa lata na załatwienie wszystkiego i teraz nie ma go już w Polsce. Firma inwestuje na całym świecie. Wiem, że działa między innymi w Rosji.

Czy rzeczywiście urzędnicy ze starostwa unikali rozmów z firmą? Starosta Andrzej Zieliński powołał nawet specjalny zespół, który miał zajmować się sprawami inwestycji i zamiany lokali.

- W styczniu miało odbyć się spotkanie z zainteresowanymi stronami. Czekaliśmy na przedstawicieli firmy, niestety nie dojechali z Warszawy. Jak potem stwierdzili, w drodze do Żywca przeszkodziły im zaspy - poinformował Stanisław Kucharczyk, rzecznik prasowy starostwa. - Miało być później kolejne spotkanie, ale nie było takiej woli z ich strony.
Czyli wszystko po staremu. W PZOL przebywa obecnie około 140 pensjonariuszy. Ośrodek jest w trakcie remontu dofinansowywanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

- Trwa wymiana instalacji ciepłowniczej, modernizacja kotłowni, wymiana urządzeń w sanitariatach. Nie jest źle - dodał Banaś.
Na dachu budynku zainstalowane będą również baterie słoneczne.

*

*

*

Trzecim z kolei właścicielem pałacu (po Siemiońskich, którzy w 1843 roku wznieśli pałac oraz Teodorze Primavesim, który do końca XIX wieku władał Rajczą) był książę Władysław Lubomirski. Przebudował pałac, gdzie znalazło się 26 pokoi mieszkalnych i recepcyjnych. 4 maja 1914 roku dobra wykupił arcyksiążę Karol Stefan Habsburg. Przeznaczył pałac na cele szpitalne dla kombatantów I wojny światowej. W 1925 roku oficjalnie przekazał go na szpital wojskowy Czerwonego Krzyża. W czasie II wojny światowej dworek służył Niemcom, po wojnie był tam ośrodek dla inwalidów. Lata 50. to okres, kiedy w pałacu działało Państwowe Sanatorium Przeciwgruźlicze. W 1988 r. wpisano pałac wraz z parkiem do rejestru zabytków. W 1991 r. powstał tam Państwowy Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, przekształcony w 1999 r. w samodzielną, publiczną placówkę. Budynek utrzymany jest w neorenesansowym stylu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto