Co szósty opatrunek jest fatalnej jakości, podobnie jest z kaskami czy goglami narciarskimi. Co siódmy artykuł agd, zwłaszcza elektryczny, nie nadaje się do użytku. Warto o tym wiedzieć, sięgając po towar tani – ale bez gwarancji jakości i oznakowania CE. Kupując go, wyrzucamy pieniądze w błoto.
Ujawnienie całej góry towarów nadających się tylko na śmietnik to efekt półrocznej działalności systemu nadzoru rynku, monitorowanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w oparciu o standardy unijne. Chodzi o eliminowanie z rynku wyrobów niezgodnych z normami.
– Od 1 maja przeprowadzono ponad 2.400 kontroli, podczas których zbadano blisko 9 tysięcy wyrobów. Ponad 700 z nich budziło podejrzenia, że nie spełniają zasadniczych wymogów – mówi Małgorzata Cieloch z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Niemal 50 na 353 skontrolowane środki ochrony indywidualnej sprzedawane w sklepach (kaski, gogle narciarskie, okulary, rękawice, plastry i inne środki opatrunkowe itp.) nie powinny być dopuszczone do użytku. W przypadku sprzętu agd i innych wyrobów elektrycznych 62 spośród 400 skontrolowanych nie nadawało się do sprzedaży.
Przedsiębiorcy zostali wezwani do usunięcia nieprawidłowości i otrzymali zakaz wprowadzania wyrobów do obrotu. Możemy im w tym pomóc – nie kupując tanich, słabej jakości wyrobów oraz reklamując wadliwe, a także zgłaszając je do powiatowego rzecznika konsumentów.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?