MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie zarobiliśmy wielkich pieniędzy na amerykańskim offsecie

Mariusz Urbanke
Arndt Guenter Kirchhoff (z lewej) pokazuje nową fabrykę elementów do Opla dyrektorowi generalnemu Opel Polska Romualdowi Rytwińskiemu.
Arndt Guenter Kirchhoff (z lewej) pokazuje nową fabrykę elementów do Opla dyrektorowi generalnemu Opel Polska Romualdowi Rytwińskiemu.
Zakup amerykańskich samolotów F-16 miał się wiązać z dużym zastrzykiem finansowym dla polskiej gospodarki. Amerykanie zobowiązali się do zrealizowania umowy offsetowej na kwotę 6,028 mld dolarów.

Zakup amerykańskich samolotów
F-16 miał się wiązać z dużym zastrzykiem finansowym dla polskiej gospodarki. Amerykanie zobowiązali się do zrealizowania umowy offsetowej na kwotę 6,028 mld dolarów. Rezultaty są jednak dużo skromniejsze niż oczekiwania - w naszym regionie wiążą się głównie z inwestycją Opla w Gliwicach.

Tymczasem plany były niezwykle bogate. Na liście firm, które miały skorzystać z offsetu znalazły się m.in. Wojskowe Zakłady Lotnicze z Bydgoszczy, Stocznia Szczecińska Nowa, Kimball Electronic Poland z Poznania. Pojawiły się też projekty w naszym regionie.

Upadły wojownik

Wojskowe Zakłady Lotnicze chciały w ramach offsetu remontować samoloty cywilne, m.in. Turbolety. Bydgoska firma zamierzała też zdobyć zlecenie na przeglądy i naprawy samolotów F-16. Stocznia Szczecińska Nowa złożyła Amerykanom ofertę na budowę sześciu uniwersalnych kontenerowców. Nitro-Chem miał być dostawcą materiałów wybuchowych dla armii amerykańskiej. Natomiast katowicka firma informatyczna 2Si SA we współpracy z amerykańskim twórcą "inteligentnej broni" - firmą Exponent z Menlo Park w Dolinie Krzemowej - chciała stworzyć na Śląsku ośrodek projektowania inteligentnych urządzeń wojskowych. Obie firmy podpisały nawet wstępne porozumienie, zakładające współpracę przy realizacji w Polsce projektu "Wojownik XXI Wieku". System miał składać się z przenośnego komputera, jednostki komunikacyjnej, systemu nawigacyjnego oraz inteligentnej broni i zintegrowanego umundurowania. Sprzęt miał być sprzedawany wojskom NATO.

Z projektu 2Si niewiele jednak wyszło, bo firma upadła. Inne projekty napotkały na duże problemy nie tylko po stronie polskiej, ale również amerykańskiej.

Cywile wygrali z wojskowymi

Dziś, jak poinformował wiceminister gospodarki Paweł Poncyliusz, na 44 zobowiązania zawarte w umowie offsetowej, 25 już nie obowiązuje. Generalnie wiceminister ocenia umowę z Amerykanami krytycznie. Wartość zrealizowanych do tej pory zobowiązań offsetowych ledwo przekroczyła 3 mld 800 mln dolarów - na 6 mld planowanych. W dodatku większość projektów dotyczy przedsięwzięć w sektorze cywilnym, a nie militarny - na których Polsce bardziej zależało.

Do udanych inwestycji w naszym regionie należy inwestycja Opla w Gliwicach. General Motors, właściciel marki Opel, podjął decyzję o rozpoczęciu produkcji astry II w Gliwicach w ramach programu offsetowego na własną odpowiedzialność. Zrobił to bowiem w momencie, gdy umowa offsetowa nie była jeszcze zawarta, a program ostateczny nie został jeszcze przyjęty. - Wszystko się jednak dobrze skończyło i dziś astra II jest jednym z naszych przebojów eksportwych - twierdzi Przemysław Byszewski z GM Opel Polska.

Za Oplem przyszli inni

Od stycznia do września tego roku z taśm gliwickiej fabryki zjechało już prawie 30 tysięcy astr II, a w sumie wyprodukowano tam w tym okresie 141,5 tysiąca samochodów. - W przyszłym roku w Gliwicach rozpocznie się produkcja astry III - mówi Byszewski. - Ale to już nie w ramach umowy offsetowej - dodaje.

Podkreśla jednak, że umowa offsetowa była jednym z impulsów pozwalających na dalszy rozwój fabryki w Gliwicach. A w ślad za inwestycjami General Motors przyszły kolejne firmy motoryzacyjne, jak na przykład spółka Kirchhoff Polska Assembly, kooperant Opla. Wybudowała ona w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej zakład produkujący metalowe elementy nadwozi wart 37 mln zł, w którym zatrudnienie znajdzie co najmniej 200 osób.

Co to jest offset?

W związku z kontraktem z 2003 r. na zakup przez polską armię samolotów F-16, firma Lockheed Martin zobowiązała się do zrealizowania offsetu, czyli projektów inwestycyjnych w naszym kraju. Projekty te miały realizować firmy amerykańskie we współpracy z polskimi. Zamówienia offsetowe w polskim przemyśle miały zrekompensować koszt zakupu samolotów przez Polskę.

Czas realizacji umowy offsetowej, zawartej na 10 lat został podzielony na trzy okresy. Pierwszy obejmował 3 lata i w tym czasie miała być zrealizowana umowa na kwotę 3 mld dolarów, w następnych 3 latach - na kwotę 2 mld dolarów, a w ostatnich 4 latach - 1,028 mld dolarów.

Umowy przewidują, że jeśli po 3 latach Lockheed Martin nie wywiąże się ze zobowiązań, zostanie na niego nałożona 4-procentowa kara, a wysokość zobowiązania przechodzi na następny okres. Wiceminister gospodarki Paweł Poncyliusz przyznał jednak, że polski rząd nie ma możliwości wywierania odpowiedniego nacisku na Amerykanów w kwestii realizacji umowy offsetowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto