Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocleg w dworku coraz popularniejszy

Marta Biernacka
Rustykalny urok starych dworków pozwalają gościom oderwać się od codzienności. Fot arc
Rustykalny urok starych dworków pozwalają gościom oderwać się od codzienności. Fot arc
Nadeszły złote czasy dla nieruchomości turystycznych. Prawdziwym hitem są pałacyki, dworki i zamki, które mogą być zaadaptowane na hotele, pensjonaty czy ośrodki sanatoryjno-lecznicze.

Nadeszły złote czasy dla nieruchomości turystycznych. Prawdziwym hitem są pałacyki, dworki i zamki, które mogą być zaadaptowane na hotele, pensjonaty czy ośrodki sanatoryjno-lecznicze. Jak wynika z danych Polskiej Giełdy Nieruchomości, w ubiegłym roku popyt na takie obiekty wzrósł o 100 proc. W bazie Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości (WGN) w połowie 2007 roku było około 300 ofert sprzedaży dworków i pałaców z całego kraju. Obecnie jest zaledwie 130, pozostałe zostały kupione.

- Ponad połowa naszych klientów to prywatne osoby z Polski, reszta to firmy i inwestorzy zagraniczni - mówi Leszek Michniak, prezes WGN. - Część kupuje na przykład pałacyk, by w nim zamieszkać. Jednak większość po to, aby przekształcić nieruchomość w luksusowy hotel - dodaje.

Zabytkowe obiekty biją teraz rekordy popularności wśród inwestorów. Przede wszystkim dlatego, że w Polsce rośnie popyt na usługi hotelowe, zwłaszcza nietypowe i w wysokim standardzie.

Polskie zamki, pałace czy dworki są wciąż średnio o 30 - 35 proc. tańsze niż na Zachodzie. Kosztują zazwyczaj od miliona do 15 milionów złotych. Na przykład częściowo odremontowany pałac z połowy XIX wieku o powierzchni około 1400 mkw. w Węgrowcu w Wielkopolsce kosztuje tylko 1,8 mln zł. Jest położony niedaleko Poznania, w pobliżu jeziora, w sześciohektarowym starym parku.

- Teraz bardzo opłaca się inwestować w nieruchomości turystyczne. Polacy coraz chętniej spędzają urlopy, korzystając z atrakcji w kraju. Modne stały się kilkudniowe wyjazdy czy weekendowe wypady za miasto - mówi Paweł Grząbka z CEE Property Group.

Od trzech lat zwiększa się także liczba przyjazdów turystów zagranicznych do Polski. Rośnie w tempie 4 proc. rocznie, to wyższy wzrost od średniej europejskiej. W ubiegłym roku miejscowości turystyczne nad Bałtykiem, w górach czy w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich odwiedziło aż 16,3 mln cudzoziemców. Rok wcześniej było ich o 0,6 mln mniej. Jednak prawdziwe rzesze turystów ściągną do Polski dopiero na Euro 2012. Jak szacuje Instytut Turystyki, na mistrzostwa przyjedzie aż 20 milionów obcokrajowców. Nie ma ich gdzie pomieścić, bo Polska jest daleko w tyle za Europą pod względem liczby hoteli. Na 10 tys. mieszkańców przypadają tylko 44 miejsca hotelowe. To pięciokrotnie mniej niż na przykład w Czechach.

To wszystko sprawia, że branża hotelarska będzie w najbliższych latach jedną z najszybciej rozwijających się w Polsce. Według firmy analitycznej PMR, rocznie w Polsce będzie przybywać około 100 hoteli. Prywatni inwestorzy i firmy wyłożą do 2012 roku na ich budowę blisko 5 mld zł.

Nietypowe hotele, wielowiekowe zamki, pałacyki w parkach z przepięknym starodrzewem, barokowe dworki przyciągają turystów.

- Połączenie nowoczesności z tradycją stanowi dla klientów bardzo atrakcyjną mieszankę. Te zamki, dworki, pałace to nie tylko magiczne miejsca z innej epoki, ale też hotele na najwyższym poziomie. Większość oferuje gościom zaplecze konferencyjne, SPA, sale bilardowe, jazdę konną, a nawet kluby golfowe. Inwestycja w zabytkowe obiekty jest zazwyczaj bardzo zyskowna - mówi Leszek Michniak z WGN.

Na Śląsku hitem jest pochodzący z XIII wieku zamek w Kliczkowie, który jako hotel działa od kilku lat. Do SPA i zabytkowych pokojów ściągają turyści z całego kraju, a także z Czech czy Niemiec. Cena za pokój dwuosobowy wynosi 390 zł. W przeciągu 10 lat w Polsce powstało 150 hoteli w zabytkowych pałacach. Ich właściciele nie mogą narzekać na brak gości.

Sukces hotelu w zabytkowym dworku zależy od trafnego wyboru nieruchomości. Ważna jest m.in. lokalizacja, stan techniczny budynku i unikatowość architektury.

- Warto kupować nieruchomości do remontu, ale nie całkowitego. Koszty modernizacji wielowiecznego zamku mogą być kilkakrotnie wyższe niż cena zakupu - mówi Leszek Michniak.

Hotele z klasą:

Pałac w Jadwisinie, (woj. mazowieckie)
Nocleg: 140 zł/2 os.

Pałac w Brodnicy, (woj. wielkopolskie)
200 zł/2 os.

Zamek w Krokowej, (woj. pomorskie)
300 zł/2 os.

Dwór w Roskoszy, (woj. lubelskie)
160 zł/2 os.

Dwór Tomaszowice, (woj. małopolskie)
330 zł/2 os.

Pałac Mysłakowice, (woj. dolnośląskie)
730 zł/2 os.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto