MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

O reaktywacji jazzowego "Klubu 69" nie ma mowy

KATARZYNA NICIEJA
MCK ,Baszta" od września będzie miało nowego kierownika. /  KATARZYNA NICIEJA
MCK ,Baszta" od września będzie miało nowego kierownika. / KATARZYNA NICIEJA
Młodzieżowy Ośrodek Kultury Baszta od września będzie miał nowego kierownika. Decyzję o powołaniu na to stanowisko Jerzego Górki, szefa zlikwidowanego Klubu 69 podjęły już władze miasta.

Młodzieżowy Ośrodek Kultury Baszta od września będzie miał nowego kierownika. Decyzję o powołaniu na to stanowisko Jerzego Górki, szefa zlikwidowanego Klubu 69 podjęły już władze miasta. Tym samym zakończyła się sprawa, która w lutym tego roku wzbudziła wiele emocji wśród przedstawicieli i odbiorców andrychowskiej kultury.

Przypomnijmy, jeszcze przed kilkoma laty w podziemiach zamku sąsiadowały ze sobą dwa lokale, oba tłumnie odwiedzane przez młodzież. W Klubie 69 Jerzego Górki czas spędzali miłośnicy jazzu nie tylko z Andrychowa, ale i całej Polski południowej. Natomiast do Młodzieżowego Centrum Kultury Baszta przychodziły osoby korzystające z licznych programów profilaktycznych. Baszta i Klub 69 żyły jednak jak pies z kotem, obaj ich szefowie - Jerzy Górka i Urszula Smoroń - enigmatycznie wypowiadali się, że jest to sąsiedztwo trudne. Trzy lata temu właściciel klubu jazzowego postanowił zrezygnować z zamkowych pomieszczeń, gdyż otrzymał decyzję o nowych warunkach ich wynajmu - m.in. wymaganym remoncie, na który nie było go stać. Po jego wyprowadzce, koszty modernizacji wiekowych sal pokryło Centrum Kultury i Wypoczynku, a MCK Baszta znajdujące się pod zarządem centrum wprowadziło się również do nich.

Wraz z wyborem nowych władz Jerzy Górka postanowił upomnieć się o klubowe pomieszczenia, a im bardzo spodobały się argumenty o odnowieniu jazzowych tradycji miasta. - Mam nadzieję, że warunki wynajmu tym razem będą lepsze - mówił wówczas. Sprawa przybrała jednak zupełnie nieoczekiwany dla niego obrót. Ponad miesiąc temu Urszula Smoroń dobrowolnie zrezygnowała z dalszego kierowania Basztą. CKiW ogłosiło konkurs na kierownika MCK, a wygrał go Jerzy Górka.

- Uznaliśmy jego kandydaturę za najlepszą, bo posiada największe doświadczenie w prowadzeniu działalności kulturalnej, co zapewnia profesjonalizm jego działalności - wyjaśnia Zbigniew Przybyłowicz, dyrektor CKiW. - W jego przypadku można nawet mówić o charyzmie przyciągającej młodych ludzi.

Jak na razie o reaktywacji Klubu 69 nie ma mowy, choć jak zapowiada Górka, MCK będzie na pewno nawiązywał do jego jazzowych tradycji. Trudno jednak wyobrazić sobie, by do Baszty, w której nie podaje się alkoholu, na nowo zaczęli zjeżdżać miłośnicy jazzu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: O reaktywacji jazzowego "Klubu 69" nie ma mowy - Wisła Nasze Miasto

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto