Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odkrywany ruiny zamku Wołek! Wycieczka!

Bogdan Pudełko
Wycieczka stokami Beskidu Małego. Trasa nie jest oznakowana, lecz z tym numerem DZ nie będziemy mieli żadnych problemów z dotarciem do jej końca pisze Bogdan Pudełko

Do Bujakowa dojeżdżamy z Bielska-Białej autobusem PKS lub busem. Wysiadamy na przystanku w centrum i wracamy w kierunku Bielska-Białej (ok. 20 metrów) do skrzyżowania ze światłami, na którym skręcamy w lewo w ul. Szkolną. Czeka nas teraz marsz drogą asfaltową (ok.1 km). Mijamy szkołę, dwa sklepy spożywcze, remizę OSP, za którą droga zaczyna się wspinać w górę. Gdy wyjdzie-my na wypłaszczenie po prawej, napotykamy drewniane domy. Za pierwszym z nich po lewej, między płotami, schodzi w dół gruntowa droga, w którą skręcamy. Wiedzie ona między zagajnikami ze starymi wierzbami. Przechodzimy pod linią wysokiego napięcia i po ok. 30 m wchodzimy w jodłowy las, na początku którego po prawej stronie widzimy niewielkie leśne wzniesienie. Łatwo odnajdziemy tu ścieżkę prowadzącą na górkę, w którą wchodzimy. Za wzgórkiem są kapliczka MB Różańcowej, źródełko i ławeczki, na których możemy odpocząć. Kapliczkę wybudowano w 1993 r. Wcześniej była tu mała kapliczka na drzewie, istniejąca do dziś. Od kapliczki idziemy ścieżką wiodącą obok źródełka. Kierując się lekko w lewo dochodzimy do zakrętu leśnej drogi, tej z której zeszliśmy idąc do kapliczki. Tu schodzimy w dół, skręcając w pierwszą szeroką ścieżkę odchodzącą w prawo. Teren ten jest bagnisty i często tworzy się tu mały stawek, szczególnie po deszczu. Wtedy ścieżka może być zalana wodą więc obchodzimy teren widocznym małym wałem (następną ścieżką). Schodzimy do małego wąwozu z potokiem, przechodzimy go wchodząc na wąską drogę, którą idziemy cały czas prosto, dochodząc do zakrętu drogi asfaltowej, wiodącej z Kobiernic. Teraz w prawo cały czas asfaltem, przechodząc przez osiedle z kilkoma domami, wychodzimy na małe wzniesienie gdzie kończy się asfalt.
Spotykamy tu drogowskaz do ruin zamku. Na wzgórzu Kopiec 441 m n.p.m., widocznym po prawej, są ruiny zamku Wołek. Ukazują się nam widoki na Beskid Mały. Przed nami kopuła Bukowskiego Gronia z Palenicą, po prawej Wielka Cisowa, Kiczera i część zbiornika wodnego na Żarze. W dole Porąbka i skrawek Jeziora Czanieckiego. Po lewej Kotlina Oświęcimska - Kęty, Kobiernice, Czaniec, przy dobrej widoczności widoki sięgają po Libiąż i wzgórza Garbu Tęczyńskiego.
Trawiastą ścieżką kierujemy się na zamkowe wzgórze. Przechodząc przez ślady dawnej fosy okalającej zamek wchodzimy na dziedziniec zamkowy. Niestety, po zamku zostały nieliczne ślady. Najwyraźniej widać resztki murów wieży obronnej i budynku mieszkalnego pomiędzy, którymi znajdowała się wieża bramna z mostem zwodzonym nad widoczną fosą. Do niedawna teren ten był zarośnięty i trudno było cokolwiek odnaleźć. Jednak dzięki Towarzystwu Miłośników Ziemi Żywieckiej w Porąbce teren wykarczowano i odsłoniły się resztki murów. Postawiono tablicę informacyjną ze szkicem i zdjęciami z rekonstrukcją oraz opisem historycznym dziejów rycerskiego zamku.
Zamek wzniesiono w drugiej poł. XIV w. Był własnością Książąt Oświęcimskich, później wykupiony został przez króla Kazimierza Jagielończyka wraz z całym Księstwem Oświęcimskim.
Z ruin schodzimy tą samą ścieżką, którą wychodziliśmy do wąwozu i tu kierujemy się w lewo drogą schodzącą w dół. U podnóża wzgórza droga skręca w prawo, wychodząc na skraj lasu i szeroką gruntową drogę, którą kierujemy się w lewo do widocznych zabudowań. Dochodzimy do leśniczówki i asfaltowej drogi, skręcając w prawo. Wąska droga doprowadza nas do szosy Kobiernice - Międzybrodzie Bialskie - Żywiec. Przechodzimy na drugą stronę na chodnik, skręcając w prawo po ok. 300 m. dochodzimy do przystanku autobusowego Porąbka. Tutaj koniec naszej trasy. Całe przejście nie powinno nam zająć więcej jak 2.30 godz. bez odpoczynków. Rozkład jazdy najlepiej sprawdzić sobie w internecie na stronie PKS Bielsko-Biała.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto