MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Odliczamy już godziny do rozpoczęcia mundialu

(ag)
Niemcy, Barsinghausen. Przygotowania do MŚ w piłce nożnej. Poranny trening polskich piłkarzy. Nz Artur Boruc, Dariusz Dudka Fot. Piotr Nowak / Fotorzepa
Niemcy, Barsinghausen. Przygotowania do MŚ w piłce nożnej. Poranny trening polskich piłkarzy. Nz Artur Boruc, Dariusz Dudka Fot. Piotr Nowak / Fotorzepa
Jeszcze skrupulatniej odliczają je piłkarze. Wczoraj przed południem - już w pełnym składzie, a więc również z Arturem Borucem, Jackiem Bąkiem i Jackiem Krzynówkiem - odbyli lekki trening, a wieczorem rozprawiali na ...

Jeszcze skrupulatniej odliczają je piłkarze. Wczoraj przed południem - już w pełnym składzie, a więc również z Arturem Borucem, Jackiem Bąkiem i Jackiem Krzynówkiem - odbyli lekki trening, a wieczorem rozprawiali na tematy taktyczne. Łatwo się domyślić, o czym była mowa. Już dziś po śniadaniu wyruszają autokarem do Essen, gdzie spędzą ostatnią noc przed meczem z Ekwadorem. Z Essen do Gelsenkirchen jest raptem kilkanaście kilometrów...

Największą uwagę przyciągał wczoraj Marcin Baszczyński, który obchodził 29. urodziny. Koledzy z drużyny, a także kibice i dziennikarze zaśpiewali mu "sto lat", a od prezesa PZPN Michała Listkiewicza otrzymał zegarek. - Z kompasem - podkreślił prezes PZPN, jak gdyby chcą wskazać kierunek, w którym ma podążać kariera naszego piłkarza, rodem z Rudy Śląskiej.

- Najważniejsze, by zdrowia nie brakowało - mówił Marcin Baszczyński. - A przede wszystkim dziecku, które mi się w tym roku urodzi. Oczywiście wszyscy życzyli mi też sukcesu na MŚ. Po cichu marzę o tym, by następne urodziny spędzić jako zawodnik dobrego, zachodniego klubu, ale do tego potrzebna mi będzie dobra forma na mundialu. Jestem dobrej myśli - powiedział jubilat.


Mundial - wszystko o MŚ

W Barsinghausen w końcu zaświeciło wczoraj słońce, po raz pierwszy od tygodnia! - I od razu lepiej się człowiekowi zrobiło na duszy - podkreślił Baszczyński.

Dobry humor dopisywał także pozostałym piłkarzom, a nawet trenerowi Pawłowi Janasowi, którego niemiecka prasa nazywa "mrukiem" i "smutasem".

Michał Żewłakow podkreślił dla odmiany, że jemu obecność na treningu kibiców czy dziennikarzy nie przeszkadza. - Ale czasami całkowity spokój i cisza też są niezbędne. Tym bardziej, że presja rośnie. Z każdym jednak dniem czujemy się lepiej. Za faworyta naszej grupy uchodzą Niemcy, a reszta ma walczyć o drugie miejsce. Ale tak wygląda układ sił tylko na papierze. Boisko wszystko zweryfikuje. Szanujemy rywali, ale nie boimy się ich, bo wierzymy we własne umiejętności - stwierdził Żewłakow, który zarazem podkreślił, że piłkarze zrobią wszystko, by tysiące rodaków wybierających się do Niemiec dopingować polski zespół czuły się usatysfakcjonowane.

Dziś wieczorem piłkarze zapoznają się z murawą stadionu w Gelsenkirchen, w piątek przed południem zaliczą albo spacer, albo lekki rozruch, a potem... wszystko zostanie zweryfikowane na boisku.

- Skład poznamy dopiero na ostatniej odprawie, w dniu meczu po południu. Mamy pewne domysły, ale trener Janas lubił ostatnio zaskakiwać, więc trzeba cierpliwie poczekać - zakończył Michał Żewłakow.

Stawiają na Brazylię

Faworytem polskich piłkarzy do zdobycia tytułu mistrzowskiego jest Brazylia. - Faworyt może być tylko jeden - Brazylia - powiedział Mariusz Jop. - Groźna będzie też Argentyna, która ma w składzie kilku świetnych piłkarzy. Ale kibicował będę tylko Polsce, a Maciej Żurawski przyznał: - Każdy by chciał widzieć Polskę w gronie faworytów, ale bądźmy realistami. Z drugiej strony w sporcie wszystko jest możliwe. Na pewno jednak jednym z głównych kandydatów do mistrzostwa świata jest Brazylia.

Nazwiska i umiejętności brazylijskich piłkarzy największe wrażenie robią również na Bartoszu Bosackim. - Oni grają też najładniej dla oka. Oglądaliśmy z Mirkiem Szymkowiakiem ich ostatni sparing z Nową Zelandią i było co podziwiać. Są więc i moim faworytem, i drużyną, której będę kibicował - stwierdził obrońca Lecha Poznań. - Faworytem jest oczywiście Brazylia - powiedział Ireneusz Jeleń. - Jednak ja zawsze kibicowałem Holandii i chciałbym, aby osiągnęła jak najwięcej. Lubię styl gry tej drużyny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto