Dziś powinna zapaść decyzja, o ile i od kiedy podrożeje gaz. - Procedura zatwierdzania nowych cen się przedłuża, ponieważ Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nie dostarczyło na czas stosownych dokumentów - poinformowała nas wczoraj Izabela Kochaniak z Urzędu Regulacji Energetyki.
Wcześniej zapowiadano, że nowa taryfa na gaz zacznie obowiązywać od lipca. Dziś wiadomo, że ten termin się przesunie. Pewne jest jednak, że wcześniej czy później - już po raz trzeci w tym roku - gaz podrożeje. - Najważniejszym argumentem PGNiG za podwyżką jest wzrost ceny importowanego gazu. Prawo energetyczne, na które powołuje się spółka, mówi, że jeśli ceny u dostawców - zagranicznych lub krajowych - wzrosną o więcej niż 5 punktów procentowych, to dystrybutor ma podstawy wnioskować o zmianę taryfy - wyjaśnia dr Leszek Juchniewicz, prezes URE.
Taki mechanizm regulacji cen przewidział ustawodawca, żeby spółki energetyczne mogły dostosowywać swoje taryfy do zmieniającej się sytuacji na rynkach światowych. Niestety, ropa i gaz na rynkach światowych ciągle drożeją, więc PGNiG ma podstawy, by żądać więcej. Propozycja podniesienia ceny gazu aż o 12 proc. prawdopodobnie jednak nie przejdzie.
Przypomnijmy, że w styczniu tego roku gaz podrożał o ok. 6 proc., a od 1 kwietnia br. w granicach od 10-15 proc. - w zależności od tego, do jakich celów jest używany.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?