Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okiem sceptyka: Romantyk jedną nogą

Krzysztof Imielski
"Okiem romantyka" - taki nadtytuł zasugerowała mi jedna z Czytelniczek. Coś w tym jest, ale czy nie można być sceptykiem i romantykiem w jednej osobie?

Noc spędziłem w namiocie nad małą zaporą na Słowacji. Płomień ogniska, niepowtarzalny smak herbaty gotowanej w przyrodzie, letnia księżycowa noc. Obok - czterech słowackich chłopców złowiło kolejnego karpia. Rano wstaje kolejny słoneczny dzień. Wypełzam z namiotu i powoli robię śniadanie. Woda zaprasza do kąpieli, wędkarze spoglądają na nas życzliwie - w takie upały wolą, by ktoś się pluskał. Podczas weekendu było trochę ludzi, teraz są pustki. Mało znane miejsce? Wolą aquaparki? Nie wiem, ale cieszę się, że nie ma tłumów.
Mija godzina 13. Koniec romantyki: za godzinę mam być w pracy. Zabieram listę sprawunków i butelki na pitną wodę. Pod wałem zapory wsiadam do auta i ostro ruszam. Ostro - dopiero za granicą, bo Słowacy skrupulatnie dotrzymują ograniczeń szybkości. Chyba się domyślam, dlaczego. W dolinę Olzy zjeżdżam szpetną obwodnicą - zza ekranów nie widać świata. Co robić, skoro szosą wali nieprzerwana kolumna tirów? Obok biegnie linia kolejowa, tak ważna, że była kartą w sporze o Zaolzie. Tylko z rzadka przejedzie jakiś pociąg, na ogół osobowy. Auta z pobliskiej fabryki wożone są ciężarówkami.
Po pracy wypada mi odwiedzić tatę, dziś miałby 84 lata. Z cmentarza w Bystrej wrócę na Słowację przez Zwardoń. Droga "ekspresowa" za Żywcem okryła się ponurą sławą. Ma jedną jezdnię, bez barierek. Tak, jak czeska obwodnica Jabłonkowa, tyle tylko, że tam nie traktują jej jako ekspresowej.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto