Ponad rok temu wprowadzono przepisy, które dały abonentom możliwość zatrzymania dotychczasowego numeru telefonu, przy zmianie operatora telekomunikacyjnego. Niestety, prawo to pozostało do dziś na papierze, ponieważ operatorzy nie zdołali przygotować odpowiednich rozwiązań technicznych umożliwiających jego zastosowanie. Polską ślamazarność w tym względzie zganiła ostatnio Komisja Europejska. Podjęła ona decyzję o skierowaniu do unijnego Trybunału Sprawiedliwości sprawy przeciwko Polsce.
Przeszkoda za przeszkodą
Możliwość zatrzymania dotychczasowego numeru telefonu, przy zmianie operatora telekomunikacyjnego, została przewidziana w nowym Prawie telekomunikacyjnym, które weszło w życie we wrześniu 2004 r. Jednak operatorzy komórkowi od razu wystąpili do Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty (URTiP), by zawiesił jego wykonanie. – To operacja bardzo skomplikowana, wymagająca budowy wspólnego centrum informatycznego – twierdzi Jacek Strzałkowski, rzecznik prasowy URTiP. – Dlatego też nasz urząd przychylił się do wniosku operatorów.
Na przeszkodzie w realizacji przedsięwzięcia stał też przez pewien czas brak odpowiednich aktów wykonawczych do Prawa telekomunikacyjnego. W końcu nowe rozporządzenie się jednak pojawiło. Określono w nim jasno zasady przenoszenia numerów – osobno dla zmiany lokalizacji i zmiany operatora. Zgodnie z tym rozporządzeniem, numer można zachować nie tylko wówczas, gdy zmieniamy miejsce zamieszkania, ale także wówczas, gdy zmieniamy operatora.
Czekanie na wykonanie
Pojawił się więc kolejny „wiążący” termin – prawo zachowania numeru mieliśmy zyskać na początku października br. Ale i to nie spodobało się naszym firmom telekomunikacyjnym. Operatorzy ponownie zwrócili się o przedłużenie terminu – tym razem do sądu. Oddzielne wnioski w tej sprawie złożyli wszyscy trzej operatorzy komórkowi: Era, Polkomtel i Telekomunikacja Polska. – Mogliśmy nałożyć kary, czy nękać operatorów w innych sposób, ale to niewiele by dało, ponieważ przygotowanie takiej operacji w skali kraju, w którym są miliony abonentów, jest niezwykle złożone – przekonuje Strzałkowski.
Operatorzy znów więc zyskali trochę czasu.. – Z naszych informacji wynika, że od początku nowego roku wszyscy abonenci sieci komórkowych będą mogli zachować swój numer w sytuacji, gdy będą zmieniać operatora – mówi rzecznik URTiP.
Kiedy taką szansę zyskają też abonenci sieci stacjonarnych, dokładnie nie wiadomo. Teoretycznie powinno się to stać w pierwszym kwartale przyszłego roku.
– Dopiero od 1 stycznia 2006 roku sieci stacjonarne rozpoczną wdrażanie tej usługi – mówi Strzałkowski. – Z tego, co nam wiadomo, operatorzy mniejszych sieci już się porozumieli w tej sprawie, ale do tego porozumienia nie przyłączyła się na razie Telekomunikacja Polska – dodaje.
Jacek Strzałkowski, rzecznik prasowy URTiP
Tylko 2-3 proc. abonentów w Europie korzysta z możliwości zachowania numeru przy zmianie operatora. Zależy na tym przede wszystkim tym osobom, które wykupiły tzw. złote numery oraz firmom, ponieważ każda zmiana – czy to adresu, czy numeru telefonu – to dla nich utrudnienie w kontaktach z klientami.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?