Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patent doktora Śmigielskiego

(gal)
Robert Śmigielski od dłuższego czasu współpracuje z Justyną Kowalczyk.
Robert Śmigielski od dłuższego czasu współpracuje z Justyną Kowalczyk.
Dr Robert Śmigielski opiekujący się polskimi pływakami i narciarzami biegowymi znalazł się w centrum wydarzeń, kiedy okazało się, że znalazł nowe zastosowanie dla kuracji tlenowych w sporcie.

Dr Robert Śmigielski opiekujący się polskimi pływakami i narciarzami biegowymi znalazł się w centrum wydarzeń, kiedy okazało się, że znalazł nowe zastosowanie dla kuracji tlenowych w sporcie. Lekarz polskiej ekipy w Sapporo niczego nowego nie wymyślił, bo tlenoterapia jest stosowana od dawna w wielu różnych dziedzinach i znakomicie sprawdza się jako metoda regeneracji organizmu. Zasługa Śmigielskiego polega na tym, że wprowadził stosowanie tlenu na krótko przed startem, by podnieść wydolność organizmu.

Robert Śmigielski wpadł na ten pomysł dzięki swojemu koledze płetwonurkowi, którzy stosują tlen przed swobodnym zejściem pod wodę, by przedłużyć czas nurkowania. Od nurka tylko krok do pływaka, a przecież Śmigielski jest opiekunem pływackiej kadry Polski. Biało-czerwoni po raz pierwszy stosowali tlen w 2005 roku na mistrzostwach świata w Montrealu. Teraz wszyscy najlepsi korzystają z naszych doświadczeń.

Początkowo problemem były gabaryty butli. Duża, niezgrabna, ciężka - nadawała się do postawienia w kącie szatni na basenie, ale nie na trasy biegowe. Śmigielski znalazł jednak producenta, który zamyka tlen w puszkach. To bardzo ważne, bo metoda jest tym skuteczniejsza, im krócej przed startem może być zastosowana.

Pozostaje jeszcze kwestia legalności takiego wspomagania. Wprawdzie nie można sportowcom zabronić oddychania, ale Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) już zainteresowała się wykorzystywaniem tlenu do podnoszenia wydolności organizmu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto