Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PIT do korekty

(mu)
Pamiętam zapewnienia, które DZ publikował w cyklu "Fiskus podpowiada", że korekta zeznania podatkowego nie powinna sprawić żadnemu podatnikowi kłopotu. Tymczasem w moim urzędzie skarbowym zażądano wyjaśnień, dlaczego ...

Pamiętam zapewnienia, które DZ publikował w cyklu "Fiskus podpowiada", że korekta zeznania podatkowego nie powinna sprawić żadnemu podatnikowi kłopotu. Tymczasem w moim urzędzie skarbowym zażądano wyjaśnień, dlaczego poprawiam zeznanie - a dodam, że chodziło tylko o niewielką kwotę. Czy to dopuszczalne? - z takim pytanie zwrócił się do nas czytelnik z Katowic.

Korekty zeznania rzeczywiście nie powinna sprawić nam kłopotu. Dokonujemy jej w ten sposób, że po prostu bierzemy nowy formularz PIT i wypełniamy poprawnie. Następnie zakreślamy na pierwszej stronie formularza kwadrat "Korekta" i składamy zeznanie w swoim urzędzie skarbowym.

Jednak jeśli korektę składamy po zakończeniu akcji rozliczeniowej z podatku dochodowego za dany rok, czyli po 30 kwietnia, to urzędy skarbowe mogą zażądać od nas wyjaśnień, bo - jak poinformowano nas w Izbie Skarbowej w Katowicach - obowiązująca obecnie Ordynacja podatkowa zawiera nowe regulacje w tym zakresie. - Jeśli podatnik w złożonym zeznaniu pomylił się na swoją niekorzyść, ma prawo złożyć korektę deklaracji i ubiegać się o stwierdzenie nadpłaty, w wyniku czego otrzyma z urzędu nadpłacony podatek - wyjaśnia rzeczniczka Izby Skarbowej w Katowicach Grażyna Piechota. - Jeśli jednak podatnik pomylił się na niekorzyść fiskusa, wówczas oprócz złożenia korekty winien także uiścić w pełnej wysokości ewentualne uszczuplenie oraz złożyć ustnie do protokołu lub pisemnie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa - to tzw. instytucja czynnego żalu. Wówczas podatnik może nie podlegać karze za przestępstwo lub wykroczenie skarbowe. Jednak o odpowiedzialności karnej skarbowej zawsze decydują okoliczności konkretnej sprawy - dodaje.

Jeśli zauważyliśmy poważny błąd w naszym zeznaniu i wiąże się on za znaczną dopłatą podatku, to nie zwlekajmy z korektą. Odsetki od zaległości podatkowych są bowiem wysokie - dziś to aż 11 proc. rocznie.

Trzymaj pięć lat
Nie warto ukrywać swoich błędów przed fiskusem, bo ma on sporo czasu na skontrolowanie naszych zeznań. – Dokumenty związane z rozliczeniem rocznym należy przechowywać do czasu upływu okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego, tj. przez okres pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku – wyjaśnia Grażyna Piechota, rzeczniczka Izby Skarbowej w Katowicach. Tak więc wszystkie papiery związane z rozliczeniem za 2005 rok trzeba trzymać aż do końca 2011 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto