MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

PO-PiS-owi prezydenci

Witold Pustułka
Prezydent Paweł Silbert będzie solistą PiS i PO. Fot. A. Ławrywaniec
Prezydent Paweł Silbert będzie solistą PiS i PO. Fot. A. Ławrywaniec
Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość to w tej chwili, na szczeblu krajowym, najwięksi antagoniści na polskiej scenie politycznej. Nie jest jednak wykluczone, że w co najmniej kilku miastach naszego regionu ...

Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość to w tej chwili, na szczeblu krajowym, najwięksi antagoniści na polskiej scenie politycznej. Nie jest jednak wykluczone, że w co najmniej kilku miastach naszego regionu ugrupowania te wystawią wspólnych kandydatów na prezydentów miast.

W tej chwili, na pięć miesięcy przed bezpośrednimi wyborami prezydenckimi, już wiadomo, że PO oraz PiS wystawią wspólnych kandydatów na prezydentów na przykład we Wrocławiu (Rafał Dutkiewicz) oraz Gdyni (Wojciech Szczurek). Także w kilku miastach naszego regionu taka sytuacja jest prawdopodobna. Poparciem obydwu formacji cieszy się na przykład prezydent Jaworzna - Paweł Silbert i pod szyldem własnego komitetu wyborczego otrzyma on poparcie obu najpopularniejszych partii w naszym kraju. O jego interesy z jej strony dba bowiem senator PiS Czesław Żelichowski, a z drugiej poseł PO Wojciech Saługa.

To samo wydarzy się najprawdopodobniej w Bytomiu. Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska są tam już właściwie "po słowie" w sprawie zgodnego poparcia Artura Krawczyka, w tej chwili skarbnika gminy w Rudzie Śląskiej. Także w Sosnowcu może zdarzyć się tak, że poparcie Prawa i Sprawiedliwości otrzyma w tym mieście kandydat PO - Jarosław Pięta. W tej sprawie stanowisko będzie musiała zająć jednak poseł Ewa Malik, która pełni rolę nieformalnego lidera partii Jarosława Kaczyńskiego na terenie Zagłębia. - To na razie plotka, która uporczywie krąży po mieście, ale - jak na razie - nie ma ona nic wspólnego z rzeczywistością - mówi poseł Malik.

PO oraz PiS nieformalnie rozmawiają także na temat wyłonienia wspólnego kandydata na prezydenta Chorzowa, bo jednoznacznie kojarzony z prawicą, ale posiadający jednocześnie twardy kręgosłup obecny prezydent Marek Kopel - nie odpowiada żadnemu z tych ugrupowań. Żeby próbować go pokonać, dwie największe siły polityczne w kraju są w stanie - na jakiś czas - zawiesić wzajemne urazy na kołku.

PO oraz PiS, a właściwie ludzie tych partii, mieliby ochotę poprzeć jeszcze wspólnie kilku innych kandydatów na prezydentów miast, ale animozje liderów tych formacji w niektórych wielkich miastach naszego regionu zaszły już tak daleko, że nie może być mowy o porozumieniu. To samo dotyczy wyborów do Sejmiku województwa śląskiego - obydwie formacje przygotowują się tutaj do wojny wyborczej i poważnej konfrontacji, odżegnując się od wszelkiej współpracy zarówno w samej kampanii wyborczej, jak i w okresie powyborczym, kiedy trzeba będzie skompletować nowy zarząd województwa śląskiego.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto