Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podziel się sercem

Beata Sypuła
Pracownicy śląskich urzędów skarbowych podarowali wychowankom Domu Dziecka w Górze Włodowskiej 15 rowerów i kaski. Na zdjęciu: naczelnik US w Zawierciu Janusz Buczek wręcza jeden z kasków.
Pracownicy śląskich urzędów skarbowych podarowali wychowankom Domu Dziecka w Górze Włodowskiej 15 rowerów i kaski. Na zdjęciu: naczelnik US w Zawierciu Janusz Buczek wręcza jeden z kasków.
Od kilkunastu tygodni DZ starał się zachęcać wszystkie osoby o wrażliwym sumieniu do pomocy potrzebującym. Nasza akcja "Procent od serca" wzbudziła niekłamane zainteresowanie tak Czytelników, jak i samych organizacji ...

Od kilkunastu tygodni DZ starał się zachęcać wszystkie osoby o wrażliwym sumieniu do pomocy potrzebującym. Nasza akcja "Procent od serca" wzbudziła niekłamane zainteresowanie tak Czytelników, jak i samych organizacji pożytku publicznego, które chciały pokazać wszystkim, czym się zajmują i dlaczego warto je wspierać. Dziś - kończąc pierwszą, ale nie ostatnią edycję naszej akcji - chcemy za pośrednictwem wszystkich obdarowanych powiedzieć zwyczajnie: dziękujemy!

Jeszcze masz szansę

Przypomnijmy, że z ulgi polegającej na pomniejszeniu podatku, nie więcej jednak niż o 1 proc., z tytułu wpłat na rzecz organizacji pożytku publicznego (OPP) jeszcze można skorzystać. Musimy jednak dokonać wpłaty na rachunek bankowy OPP przed złożeniem PIT, najpóźniej 2 maja.

Warto wiedzieć, że jeśli wpłata na rzecz organizacji przekracza równowartość 1 proc. podatku, resztę można odliczyć od dochodu (maksymalnie do 6 proc. dochodu) jako darowiznę za 2006 r., składając zeznanie podatkowe w 2007 r. Tak obdarowana organizacja nie musi posiadać statusu OPP. Dowód przekazania darowizny musimy przechowywać przez 5 lat - licząc od daty zakończenia roku podatkowego, w którym ją przekazaliśmy.

Bez limitu

To nie jedyne sposoby wsparcia potrzebujących. Darowizny dokonane na rzecz działalności kościelnych osób prawnych nie są limitowane 6 proc. dochodu. Wpłata musi być dokonana na rachunek bankowy obdarowanego, a ten w ciągu 2 lat musi przedstawić sprawozdanie finansowe z wydatkowania otrzymanej kwoty.

Ciekawostką godną zauważenia jest fakt, iż pracownicy aparatu fiskalnego także wspierają potrzebujących. W sobotę 22 kwietnia br. śląski fiskus przekazał wychowankom Domu Dziecka w Górze Włodowskiej koło Zawiercia 15 rowerów i kaski. Zostały zakupione z pieniędzy zebranych wśród pracowników urzędów skarbowych woj. śląskiego oraz Izby Skarbowej przed Bożym Narodzeniem. Już po raz trzeci pracownicy skarbówki dobrowolnie opodatkowali się na rzecz tych wychowanków. W latach poprzednich przekazano prawie 20 tys. zł, w 2005 r. ponad 15 tys. zł wydano na zakup rowerów oraz sprzętu narciarskiego, tak aby dzieci przez cały rok mogły korzystać z uroków Jury Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie mieszkają.

Szczodry fiskus

- Wszystkim pracownikom fiskusa, którzy po raz kolejny wsparli corocznie organizowaną zbiórkę pieniędzy, należą się wielkie podziękowania - mówi Grażyna Piechota, rzeczniczka prasowa Izby Skarbowej w Katowicach. - Hojność moich koleżanek i kolegów z roku na rok jest coraz większa.

Jeden z pracowników Drugiego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Bielsku-Białej dołożył się do akcji przynosząc nowy górski rower - będzie prezentem dla jednego z wychowanków, który w tym roku przystępuje do Pierwszej Komunii Świętej.

- Administracja podatkowa wspiera nasz ośrodek już od trzech lat, wcześniej otrzymane pieniądze przeznaczyliśmy m.in. na dofinansowanie zakupu busa dla dzieci, czy realizację innych bieżących potrzeb - powiedziała DZ Alina Wierzchowska, dyrektor Domu Dziecka. - W tym roku jednak wspólnie z darczyńcami uznaliśmy, że warto zainwestować w sprzęt sportowy dla naszych dzieci.


Nie tylko pieniądze

Pracownicy śląskiego fiskusa oraz ich rodziny spotykają się z wychowankami domów dziecka na imprezach sportowych, czy podczas zajęć organizowanych wspólnie dla dzieci pracowników i wychowanków domu dziecka. Starają się wtedy zawsze coś mieć dla swych podopiecznych: książki, przybory szkolne. Teraz chcą organizować wycieczki rowerowe po Jurze dla własnych dzieci i wychowanków domów dziecka.

Czytelnicy pytają, ekspert odpowiada

Wypadek drogowy nakłada na jego uczestników inne obowiązki, niż podczas kolizji. Jakie to obowiązki?

Wyjaśnia podinspektor Stanisław Surowiec, naczelnik Referatu Ruchu, Komenda Miejska Policji w Bytomiu

Wypadek drogowy ma miejsce wtedy, gdy w jego wyniku są ranni lub ofiary śmiertelne. Kierujący pojazdem, w razie uczestniczenia w wypadku drogowym, ma zupełnie inne obowiązki, niż w przypadku kolizji. Jest zobowiązany do zatrzymania pojazdu tak, by nie powodować zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ma przedsięwziąć odpowiednie środki, w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku, czyli włączyć światła awaryjne i wystawić trójkąt. Nie wolno ruszać pojazdu z miejsca wypadku. Na żądanie osoby, uczestniczącej w wypadku, musi podać swoje dane personalne, dane właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące ubezpieczyciela, z którym zawarta jest umowa OC. Kierujący pojazdem obowiązany jest udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać pogotowie ratunkowe i policję. Nie wolno mu podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku. Musi pozostać na miejscu wypadku, a jeżeli wezwanie pogotowia lub policji wymaga oddalenia się, to musi niezwłocznie powrócić.

Jeżeli kierujący pojazdem ucieknie z miejsca wypadku, to jest traktowany tak, jakby był nietrzeźwy.

DZ radzi

Kontynuujemy cykl artykułów o prawach osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych. Pytania prosimy kierować na adres: [email protected] lub Dziennik Zachodni, 31-900 Bytom, Plac Kościuszki 10/2, z dopiskiem: Wypadek i co dalej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto