Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policyjny pies doprowadził mundurowych do łupów z włamania

WIK
W niedzielę, kilka minut po godz. 21 dyżurny cieszyńskiej komendy otrzymał nietypowe zgłoszenie. Dzwoniący cieszynianin twierdził, iż na ulicy Przepilińskiego widział dwóch mężczyzn biegnących w kierunku ulicy Wiejskiej. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby jeden z nich nie trzymał w rękach… kosy spalinowej.

Zgłaszający podał dokładny rysopis biegnących. W rezultacie patrol prewencji już po kilku minutach namierzył mężczyzn. Mundurowi zauważyli podejrzanych w rejonie cmentarza komunalnego przy ulicy Katowickiej i zatrzymali. Mężczyźni nie mieli przy sobie kosy spalinowej, za to jeden z nich trzymał w rękach laptopa i pilota od telewizora, a drugi miał w ręce kabel elektryczny.

Funkcjonariusze ustalili, że sprzęt pochodzi z włamania do domku jednorodzinnego w rejonie ulicy Przepilińskiego. Sprawcy włamali się do domu wykorzystując nieobecność właściciela. Obaj podejrzani pochodzą z Cieszyna i mają 29 oraz 35 lat. W chwili zatrzymania młodszy był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Na miejsce przestępstwa dyżurny skierował przewodnika z psem tropiącym, który podjął ślady, a te zaprowadziły policjantów na cmentarz oraz w zarośla na ul. Wiejskiej, gdzie została ukryta kosa spalinowa i radiomagnetofon. Sprzęt został zwrócony właścicielowi.

Straty, jakie spowodowali złodzieje, oszacowano na ponad 4 tys. zł. Za włamanie grozi im do 10 lat więzienia.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto