MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polscy siatkarze nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa

Jarosław Galusek
Michał Winiarski, Paweł Zagumny, Alojzy Świderek i Raul Lozano. Po porażkach z Serbią i Czarnogórą trzeba sobie wyjaśnić parę kwestii.
Michał Winiarski, Paweł Zagumny, Alojzy Świderek i Raul Lozano. Po porażkach z Serbią i Czarnogórą trzeba sobie wyjaśnić parę kwestii.
Po meczach z USA była niemal euforia, ale szybko zostaliśmy sprowadzeni na ziemię przez Serbów, więc teraz mamy dla odmiany pesymizm. - Nadal jesteśmy drużyną, która ma realne szanse na awans do turnieju finałowego Ligi ...

Po meczach z USA była niemal euforia, ale szybko zostaliśmy sprowadzeni na ziemię przez Serbów, więc teraz mamy dla odmiany pesymizm. - Nadal jesteśmy drużyną, która ma realne szanse na awans do turnieju finałowego Ligi Światowej - uspokaja trener Alojzy Świderek.

Asystent Raula Lozano zwraca uwagę na fakt, że graliśmy z dwoma najsilniejszymi rywalami i to na wyjeździe, a mimo to mamy dwa zwycięstwa na koncie. - Wszystko, co najgorsze, już za nami. Jeżeli dowiedziemy swojej wartości i wygramy z Serbią i Stanami Zjednoczonymi u siebie, to zaprocentuje kapitał przywieziony z Salt Lake City. Moim zdaniem do zajęcia pierwszego miejsca w grupie potrzeba nam siedmiu zwycięstw w ośmiu kolejnych meczach. Wątpię, żeby Serbia spisała się w Stanach tak dobrze, jak Polska - powiedział Alojzy Świderek.

Piątkowy mecz w Vrsacu przegraliśmy w polu serwisowym. Serbowie zdobyli aż 9 punktów zagrywką, w czym brylował Novica Bielica (4). Biało-czerwoni odpowiedzieli jednym punktem zdobytym przez Dawida Murka. W sobotę w Belgradzie było pod tym względem dużo lepiej, ale w pozostałych klasyfikacjach (ataku, bloku i punktów zdobywanych po błędach przeciwnika) nieznacznie górowała Serbia.

- W piątek drużyna zagrała poniżej oczekiwań. W sobotę graliśmy dobrze w drugim, trzecim i czwartym secie. W tie-breaku wypadliśmy dużo gorzej, niż rywale, którzy mieli wyraźną przewagę w ataku i odbiorze zagrywki. W tym secie po atakach Miljkovicia straciliśmy aż siedem punktów. Pod względem kondycyjnym na pewno nie prezentowaliśmy się gorzej od rywali. Problem tkwi w głowach zawodników, którzy przegrali już bardzo dużo ważnych meczów z Serbią. Przydałoby się nam to zwycięstwo - westchnął asystent Raula Lozano.

Po dwóch weekendach Ligi Światowej Polaków nie sposób znaleźć w czołówkach klasyfikacji indywidualnych. Choć rozegraliśmy największą ilość setów, Sebastian Świderski zajmuje dopiero 9. pozycję wśród najlepiej punktujących (wyprzedza go m.in. Japończyk i Fin). Najwyżej sytuowanym polskim zawodnikiem jest Łukasz Kadziewicz. Środkowy Jastrzębskiego Węgla w rankingu blokujących zajmuje 5. miejsce ze średnią 0.88 pkt. na set.

Najgorzej biało-czerwoni wypadają w zagrywce i przyjęciu. Wśród serwujących Mariusz Wlazły jest dopiero 16., a w odbiorze zagrywki najlepiej radzi sobie Krzysztof Ignaczak, ale jest klasyfikowany dopiero na 21. pozycji. Obraz nędzy i rozpaczy w tym podstawowym elemencie wyszkolenia dopełniają 28. miejsce Świderskiego i 29. Dawida Murka. A przecież to nie są nowicjusze. Ignaczak, Świderski i Murek to złoci chłopcy Ireneusza Mazura, którzy od 10 lat profesjonalnie uprawiają siatkówkę!

- Świderski nie będzie naszym najlepszym przyjmującym, choćby trenował kolejne 10 lat. To bardzo wartościowy zawodnik, ale nie w tym elemencie. Tak samo jest z Piotrem Gruszką. Lepszego przyjęcia możemy natomiast wymagać od Ignaczaka, Murka i Winiarskiego. I mamy prawo wymagać, bo faktycznie tracimy przez to za dużo punktów. Mam nadzieję, że w meczach u siebie ustabilizujemy przyjęcie na wyższym poziomie - podsumował Świderek.

Reprezentacja Polski zbierze się dzisiaj w Spale w 18-osobowym składzie. W czwartek drużyna uda się do Łodzi, gdzie w sobotę i niedzielę odbędą się mecze rewanżowe z Serbią i Czarnogórą. Żaden z siatkarzy nie narzeka na zdrowotne dolegliwości, więc na razie nie mówi się o żadnych zmianach w składzie.

Tabele po dwóch rundach rozgrywek

Grupa A

Serbia i Czarnogóra - Polska 3:1 i 3:2, Japonia - USA 0:3 i 0:3.

1. Serbia 4 7 9-7

2. USA 4 6 8-6

3. Polska 4 6 9-8

4. Japonia 4 5 4-9

Grupa B
Brazylia - Argentyna 3:1 i 3:0, Portugalia - Finlandia 3:2 i 2:3.

1. Brazylia 4 8 12-1

2. Finlandia 4 7 11-5

3. Portugalia 4 5 5-11

4. Argentyna 4 4 1-12

Grupa C
Chiny - Rosja 1:3 i 0:3, Włochy - Francja 1:3 i 2:3.

1. Rosja 4 7 11-4

3. Francja 4 7 9-8

2. Włochy 4 6 9-6

4. Chiny 4 4 1-12

Grupa D
Kuba - Egipt 3:0 i 3:0, Korea Płd. - Bułgaria 1:3 i 0:3.

1. Kuba 4 8 12-1

2. Bułgaria 4 8 12-1

3. Korea 4 4 2-12

4. Egipt 4 4 0-12

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto