MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polscy siatkarze wygrali grupę, nie tracąc seta!

Leszek Jaźwiecki
Polski blok udanie zatrzymał ataki Japończyków.
Polski blok udanie zatrzymał ataki Japończyków.
Polscy siatkarze dokonali nie lada wyczynu, wygrywając grupę A mistrzostw świata w Japonii bez straty seta. W ostatnim meczu w wypełnionej po brzegi hali Saitama Super Arena podopieczni Raula Lozano pokonali gospodarzy ...

Polscy siatkarze dokonali nie lada wyczynu, wygrywając grupę A mistrzostw świata w Japonii bez straty seta. W ostatnim meczu w wypełnionej po brzegi hali Saitama Super Arena podopieczni Raula Lozano pokonali gospodarzy 3:0 (25:18, 25:21, 25:23). Teraz nasi siatkarze przenoszą się do Senadi, do miasta na północnym-wschodzie Japonii znanym jako Miasto Drzew. W grupie E naszymi rywalami będzie Tunezja, Kanada, Rosja oraz Serbia i Czarnogóra.

- Jak tu być niezadowolonym, skoro udało się awansować do drugiej rundy bez straty seta - cieszył się trener polskiej reprezentacji Raul Lozano. - Przed meczem trener Japończyków powiedział, że znalazł na Polskę klucz i wie jak nas pokonać, a ja mogę mu tylko powiedzieć, żeby szukał tego klucza dalej.

Polski selekcjoner nie ryzykował i w pożegnalnym meczu w Saitamie wystawił "żelazną" szóstkę. Mimo ogłuszającego dopingu miejscowych kibiców, rozpoczęliśmy od prowadzenia 3:1, a później 5:2. Ta przewaga utrzymywała się do stanu 12:10, kiedy Polacy zdobyli trzy punkty w jednym ustawieniu i prowadzili 15:10. Do końca już nasi siatkarze kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.

Podobnie było w drugim secie, choć w końcówce Japończycy zniwelowali przewagę do dwóch punktów (22:20). Wtedy jednak sprawę w swoje ręce wziął Sebastian Świderski i prowadziliśmy z Japonią już 2:0. Wydawało się, że nic już nam nie grozi w tym meczu, a podłamani gospodarze nie będą w stanie stawiać opór. Nic bardziej mylnego. Japończycy chcieli nie tylko urwać nam seta, ale marzyli także o zwycięstwo, co spowodowałoby, że do drugiej rundy przystąpiliby bez porażki (mecze z Chinami i Egiptem się nie liczą). Przez cały czas gospodarze w trzecim secie mieli lekką przewagę i biało-czerwonym trudno było ją zniwelować. Przy stanie 16:14 na parkiecie pojawił się w miejsce Kadziewicza Wojciech Grzyb. Nic to nie dało, bo Japończycy powiększyli przewagę do 3 punktów. Od czego jednak w kadrze jest Mariusz Wlazły? Tym razem to on przejął inicjatywę i rozbijając blok rywali silnymi atakami ze skrzydła doprowadził do remisu. W końcówce udało nam się wypracować dwa punkty przewagi i tak zostało już do końca meczu.

- Wojtek wszedł za Łukasza, bo tej nie czuł się najlepiej - tłumaczył swoją decyzję Lozano. - Po co narażać zawodnika, skoro może go zastąpić inny zawodnik?

Teraz uczestnicy MŚ mają dwa dni przerwy, jednak nasi zawodnicy nie będą odpoczywać. Już w dniu przyjazdu do Sendai przeprowadzili trening. Jutro, oprócz kolejnych zajęć, tradycyjna odprawa techniczna. W sobotę w pierwszym meczu drugiej fazy Polacy zmierzą się z Tunezją, a następnie z Kanadą, Rosją, a na koniec z Serbią i Czarnogórą. Dwie najlepsze drużyn z tej grupy zagrają o medale.


Jeszcze tylko poprawić obronę
Raul Lozano

Musimy poprawić obronę, bo to nie jest nasz najmocniejszy punkt. Jednak udało nam się poprawić grę w innych elementach. Nasz serwis był zdecydowanie mocniejszy. Popełniliśmy kilka błędów w zagrywce, ale kto ich nie popełnia? Mecz był specyficzny, Japończycy sami sobie zmieniają przepisy, przerwy trwały po 90 sekund - gdzie tak jest? Wymogi telewizji? Sam zadaję sobie te pytania, bo wiele rzeczy jest tu denerwujących i wyraźnie robionych pod gospodarza. Nigdy się z tym nie spotkałem. Japonia awansowała do drugiej rundy, bo mistrzostwa są rozgrywane w Japonii, gdyby były w Chinach, awansowałyby Chiny.


Polska - Japonia 3:0
(25:18, 25:21, 25:23).

Polska: Zagumy (3), Wlazły (17), Kadziewicz (6), Pliński 10), Winiarski (6), Świderski 18), Gacel (libero) oraz Grzyb.

Chiny - Portoryko 1:3 (17:25, 13:25, 25:21, 24:26), Argentyna - Egipt 3:1 (25:18, 29:31, 25:20, 25:20).

1. Polska 5 10 1.205

2. Japonia 5 8 1.025

3. Argentyna 5 7 1.004

4. Portoryko 5 7 0.994

5. Chiny 5 7 0.948

6. Egipt 5 6 0.906

Pozostałe wyniki
Grupa B

Brazylia - Niemcy 3:1 (25:13, 25:21, 25:22), Francja - Kuba 3:1 (25:21, 25:19, 21:25, 25:17), Grecja - Australia 3:1 (25:20, 25:22, 22:25, 25:23).

1. Brazylia 5 9 1.194

2. Francja 5 9 1.054

3. Niemcy 5 9 1.046

4. Kuba 5 7 0.946

5. Grecja 5 6 0.915

6. Australia 5 5 0.889


Grupa C

Bułgaria - Czechy 3:1 (20:25, 25:22, 25:20, 25:21),

USA - Iran 3:0 (25:19, 25:22, 25:23),

Wenezuela - Włochy 1:3 (13:25, 25:22, 21:25, 15:25).

1. Bułgaria 5 10 1.128

2. Włochy 5 9 1.152

3. Czechy 5 7 1.024

4. USA 5 7 0.952

5. Wenezuela 5 7 0.926

6. Iran 5 5 0.835

Grupa D

Kazachstan - Tunezja 0:3 (19:25, 23:25, 24:26), Kanada - Serbia i Czarnogóra 0:3 (18:25, 18:25, 17:25), Korea Płd. - Rosja 0:3 (13:25, 21:25, 13:25).

1. Serbia 5 10 1.239

2. Rosja 5 9 1.240

3. Kanada 5 8 0.985

4. Tunezja 5 7 0.912

5. Korea Płd. 5 5 0.923

6. Kazachstan 5 5 0.832

Tabele II rundy MŚ
Grupa E

1. Serbia 6 1.295

2. Polska 6 1.159

3. Rosja 5 1.101

4. Japonia 5 1.007

5. Portoryko 4 0.943

6. Kanada 4 0.893

7. Argentyna 3 0.945

8. Tunezja 3 0.827

Grupa F

1. Bułgaria 6 1.077

2. Brazylia 5 1.135

3. Włochy 5 1.088

4. Francja 5 1.035

5. Niemcy 5 1.022

6. USA 4 0.931

7. Czechy 3 0.907

8. Kuba 3 0.823

Do drugiej rundy awansowały po cztery najlepsze drużyny z każdej grupy i utworzyły dwie grupy po 8 zespołów. Mecze z pierwszej rundy pomiędzy tymi zespołami są zaliczone. Polska po zwycięstwie nad Japonią, Argentyną i Portoryko przystępuje z dorobkiem 6 punktów. Nie liczą się sety, lecz ich iloraz.


Ataki "Świdra"

Sebastian Świderski jest najlepiej atakującym po pierwszej fazie mistrzostw świata. Nominalny... przyjmujący reprezentacji Polski zdobył do tej pory 79 punktów w pięciu spotkaniach, przy bardzo wysokiej skuteczności

65.82 procent.

Czwarte miejsce w tej klasyfikacji zajmuje Mariusz Wlazły, który zdobył co prawda 126 punktów, ale przy gorszej skuteczności - 56.35 procent.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto