Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polscy żużlowcy powalczą o złoto

Leszek Jaźwiecki
Polska i Australia uzupełniły skład finalistów Drużynowego Pucharu Świata, który dzisiaj rozegrany zostanie na stadionie im Alfreda Smoczyka w Lesznie. Jako pierwsi awans wywalczyli w Vojens obrońcy tytułu Duńczycy, ...

Polska i Australia uzupełniły skład finalistów Drużynowego Pucharu Świata, który dzisiaj rozegrany zostanie na stadionie im Alfreda Smoczyka w Lesznie. Jako pierwsi awans wywalczyli w Vojens obrońcy tytułu Duńczycy, potem atut własnego toru wykorzystali zawodnicy Wielkiej Brytanii, a po turnieju barażowym dołączyli do nich Polacy i Australijczycy.

Początek barażowego turnieju w Lesznie w wykonaniu biało-czerwonych nie napawał optymizmem. Nasi zawodnicy przegrywali nie tylko starty, ale byli również wolniejsi na dystansie.

- Tak nie może być, musimy coś zrobić, aby szybciej odjeżdżać spod taśmy - pieklił się Jarosław Hampel.

Nasi zawodnicy dokonali dobrych zmian w ustawieniu swoich motocykli i wygrali trzy wyścigi z rzędu (Grzegorz Walasek, Krzysztof Kasprzak, Tomasz Gollob), a potem kolejne zwycięstwo dorzucił Hampel. To pozwoliło nam "dojść" prowadzących od początku Australijczyków i uzyskać przewagą nad Szwedami, a nawet po zwycięstwie Kasprzaka objąć prowadzenie. Za sprawą Jasona Crumpa i Ryana Sullivana żużlowcy z Antypodów wyrównali i o wszystkim decydował ostatni wyścig. Spod taśmy wystrzelił Walasek, ale za nim w pogoń rzucił się Leigh Adams. Na drugim łuku Australijczyk zastosował klasyczne nożyce i w pięknym stylu minął Polaka, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo.

Dzisiejszy finał zapowiada się niezwykle ciekawie. Szanse są wyrównane, ale fachowcy stawiają na Duńczyków. Ich lider, Nicki Pedersen, uczyni wszystko, aby sięgnąć po raz drugi z rzędu po złoto. W Lesznie pomogą mu w tym Bjarne Pedersen i Hans Andersen. Groźnym rywalem i kandydatem do końcowego zwycięstwa będzie także Wielka Brytania z fantastycznie jeżdżącym w tym sezonie Chrisem Harrisem. On sam jednak nie jest w stanie zapewnić swojej drużynie medalu, powalczą o niego także Scott Nicholls i Lee Richardsson.

Polscy kibice liczą, że do walki o złoto włączą się nasi żużlowcy.

- Po słabym początku potrafiliśmy się obudzić i w drugiej części turnieju jeździliśmy już bardzo dobrze, potrafiliśmy wygrywać będąc często na straconych pozycjach. Uważam, że w sobotnim finale stać nas nawet na zwycięstwo - z nutą nadziei przyznał Hampel, najskuteczniejszy zawodnik w polskim zespole.

Polscy zawodnicy pojadą w niebieskich kaskach, białe będą mieli Duńczycy, czerwone żużlowcy Wielkiej Brytanii, a żółte Australijczycy.

Wyniki barażu

1. Australia 53 (Sullivan 12, Holder 8, Adams 13, Schlein 6, Crump 14), 2. Polska 52 (Gollob 11, Hampel 12, Baliński 10, Walasek 9, Kasprzak 10), 3. Szwecja 40 (Davidsson 9, Jonsson 3, Max 5, Lingren 13, Karlsson 10), 4. Rosja 7 (Gizatulin 0, D. Iwanow 2, Sajfudinow 1, R. Iwanow 4, Gafurow 0).

Powtórzyć Wrocław

Po raz ostatni nasi żużlowcy zdobyli Drużynowy Puchar Świata w 2005 we Wrocławiu. Wcześniej na Stadionie Olimpijskim w 2001 roku byli na drugim miejscu. W Lesznie nie są faworytami. Dotychczasowe rezultaty:

2001: 1. Australia, 2. Polska, 3. Szwecja

2002: 1. Australia, 2. Dania, 3, Szwecja, 4. Polska

2003: 1. Szwecja, 2. Australia, 3. Dania, 4. Polska

2004: 1. Szwecja, 2. Wielka Brytania, 3. Dania, 4. Polska

2005: 1. Polska, 2. Szwecja, 3. Dania

2006: 1. Dania, 2. Szwecja, 3. Wielka Brytania,... 5. Polska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto