Po kompromitującej porażce 1:3 z Belgią w sobotę doszedł jeszcze przegrany pierwszy set w meczu z Turcją. Gorzej już być nie mogło, polscy siatkarze mogli już tylko odbić się od dna. - Musimy mieć nóż na gardle, żeby zacząć zagrać na sto procent naszych możliwości - stwierdził Sebastian Świderski.
Nasz zespół wstał z kolan i pokonał ekipę Turcji 3:1. Dzięki temu zwycięstwu spadł wszystkim kamień z serca. Wicemistrzowie świata uratowali twarz. W ostatniej partii wreszcie podopieczni Raula Lozano pokazali, kto tu rządzi i wygrali do 25:11.
- Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy z Turcją. Mieliśmy w piątek ciężki mecz i musieliśmy odszukać właściwy rytm gry. Zrzuciliśmy ciężar porażki z Belgią i to także napawa mnie radością. - powiedział trener Lozano.
- Z Turcją zaczęliśmy bardzo nerwowo, na szczęście od drugiego seta złapaliśmy nasz rytm. Od tego momentu do końca kontrolowaliśmy grę. Życzę drużynie Turcji wygranej z Belgią, wówczas skasuje nam porażkę z tym drugim zespołem. Będziemy w niedzielę bardzo mocno kibicować siatkarzom tureckim - mówił Świderski, którego życzenie nie zostało spełnione, bo wczoraj Belgia wygrała z Turcją 3:2.
- Graliśmy cały czas jedną szóstką. W sobotę oba zespoły zaliczyły ważny mecz, gratulujemy Polsce. Będziemy chcieli zwyciężyć z Belgami, żeby dalej grać w tych mistrzostwach - zapowiadał turecki kapitan Baris Ozdemir.
- Ciężko nam się grało przeciw polskiej drużynie, zwłaszcza po porażce dzień wcześniej z Rosją - przypominał Necmattin Menkuer, trener reprezentacji Turcji. - Nie mamy do dyspozycji 12 zawodników, więc jest nam dodatkowo trudno. To nie pozwala nam grać na naszym normalnym poziomie. Drużyna jest za bardzo zdenerwowana. Gramy w mistrzostwach Europy po wielu latach przerwy i to jest być może przyczyną tego stanu napięcia.
• Polska - Turcja 3:1 (20:25, 25:18, 25:20, 25:11)
Polska: Zagumny (6 pkt), Szymański (22), Pliński (7), Kadziewicz (8), Świderski (6), Michał Winiarski (16), Gacek (libero) oraz Prygiel,
Bąkiewicz (2).
Turcja: Tocoglu, Tanik (9), Guc (16), Ayvazoglu, Ulusoy, Kiyak, Sahin (libero).
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?