Ponad połowa ofiar wypadków drogowych na drogach regionu to piesi i rowerzyści

Od stycznia do września na drogach regionu zginęło 309 osób. 167 ofiar to piesi i rowerzyści.
– To daje 54 procent wszystkich zabitych na drogach. Te dane są przerażające – przyznaje podinspektor Grzegorz Tabinowski, z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Policjanci biją na alarm. – Nie tylko kierowcy są winni, wiele zagrożeń na drogach powstaje z winy pieszych, rowerzystów i motocyklistów – dodaje Tabinowski.
W ciągu pierwszych 9 miesięcy na drogach rannych zostało 5789 osób, z czego ponad 40 proc. pieszych i rowerzystów.

Aż 758 wypadków spowodowali piesi, którzy nagle wtargnęli na jezdnię, próbowali przebiec drogę, czy wyskakiwali nagle zza samochodu, czy autobusu.

– Tylko z tego powodu zginęło już 68 osób, a 709 zostało rannych. Często w takich sytuacjach giną także kierowcy, którzy próbując wyminąć ludzi uderzają w barierki i drzewa – dodają policjanci.
W tym tygodniu w Kobiernicach przy ul. Żywieckiej kierujący volkswagenem golfem potrącił 80-letnią kobietę, która – według wstępnych ustaleń – niespodziewanie weszła na jezdnię zza wymijanego pojazdu. Piesza zmarła w trakcie reanimacji.

Prawdziwą zmorą są cykliści, którzy jeżdżą nocami i nad ranem nieoświetlonymi rowerami.
– A czasem wystarczyłaby jakaś plakietka odblaskowa, cokolwiek, by uratować życie. Zgodnie z prawem każdy rower poruszający się na drodze musi mieć oświetlenie przednie i tylne – wyjaśnia podinspektor Tabinowski.

Grzechem rowerzystów jest też jeżdżenie parami obok siebie.
– A przy okazji urządzają sobie pogaduszki. Zapominamy, że wszyscy uczestnicy ruchu muszą mieć wyobraźnię i przewidywać zagrożenia – radzi policjant.
Przez nieuwagę, zapominalstwo, czy zwykłą głupotę rowerzystów, doszło już w tym roku w województwie śląskim do 477 wypadków. Zginęły w nich 24 osoby, a 486 zostało rannych.

Policjantów zastanawia fakt, że większość wypadków z udziałem przechodniów i cyklistów wynika nie z błędów młodych ludzi – jak mogłoby się wydawać – a osób w wieku 40 lat i starszych.
– Nagminnie przechodzą w miejscach niedozwolonych. Osoby po 40. i starsze są sprawcami ponad 40 procent wypadków drogowych – mówią policjanci.

OPINIE INTERNAUTÓW