MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Praca w szarym kolorze

Beata Sypuła
Co dziesiąty polski pracownik zatrudniony jest bez umowy. Sprawa stała się już na tyle poważna, że zajęła się nią sejmowa Komisja Pracy. Aby ograniczyć szarą strefę potrzebne są poważne cięcia w składkach na ZUS, ale na ...

Co dziesiąty polski pracownik zatrudniony jest bez umowy. Sprawa stała się już na tyle poważna, że zajęła się nią sejmowa Komisja Pracy. Aby ograniczyć szarą strefę potrzebne są poważne cięcia w składkach na ZUS, ale na to nie ma akceptacji rządu. Drugie wyjście - to konieczne zmiany w Kodeksie pracy, a tego nie chcą związki zawodowe.

W raporcie "Praca nierejestrowana w Polsce w 2004 roku", opracowanym w Głównym Urzędzie Statystycznym, zjawisko szarej strefy zostało ocenione jako powszechne. Stwierdzono, że "na czarno" pracowało ponad 9,6 proc. ogółu zatrudnionych, czyli ponad 1,3 mln osób. Eksperci Konfederacji Pracodawców Polskich uważają, że jest kilka przyczyn istnienia szarej strefy. Na pierwszym miejscu są powody ekonomiczne: wysokie bezrobocie, niedopasowanie rynku pracy do potrzeb gospodarki, rosnące koszty zatrudnienia, w tym przede wszystkim obciążenia parapodatkowe. Dużym utrudnieniem są również niespójne regulacje prawne dotyczące rynku pracy. Dodatkowo - jak wynika z raportu GUS, aż 37 proc. badanych nie widzi nic złego w świadczeniu pracy bez umowy, co świadczy o dużym przyzwoleniu społeczny dla istnienia szarej strefy. Czy to stała cecha naszej gospodarki?

- Nie ma wątpliwości, że obniżanie pozapłacowych kosztów pracy spowoduje, iż zatrudnianie bez umowy będzie mniej opłacalne - podkreśla Adam Ambrozik, dyrektor Departamentu Ekspertyz Ekonomiczno-Społecznych KPP. - Ponadto należy dokonać niezbędnych zmian w prawie pracy, aby przedsiębiorcy mogli łatwo nie tylko zatrudnić, ale także zwolnić pracownika, na przykład w sytuacji, gdy jego praca jest mało efektywna. Dlatego musimy promować i rozwijać elastyczne formy zatrudnienia. Obecnie na świecie odchodzi się od modelu "jednej pracy przez całe życie". W rozwiniętej gospodarce kodeks pracy nie może stanowić gwarancji trwałości stosunku pracy. Pracodawca powinien mieć większą swobodę w budowaniu zespołu pracowników.

Nieuczciwa konkurencja

Sami przedsiębiorcy zauważają, że zatrudnianie pracowników bez umowy o pracę to przejaw nieuczciwej konkurencji, szkodliwej zarówno dla państwa, jak i tych pracodawców, którzy dają legalną pracę. Trudno bowiem konkurować na rynku z kimś, kto obniża koszty w tak prosty, a zarazem prymitywny sposób, jak niepłacenie podatku dochodowego swoich pracowników oraz nieodprowadzanie im składek na ZUS. Istnienie szarej strefy negatywnie odbija się na sytuacji samych pracowników zatrudnianych bez umowy - mogą być pozbawieni swoich podstawowych praw do wynagrodzenia czy emerytury.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto