MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Premier Kaczyński musi zdać "maturę Giertycha"

Marek Świercz
Fot. Darek Golik / Fotorzepa
Fot. Darek Golik / Fotorzepa
Spór o amnestię dla maturzystów to pierwszy poważny test dla nowego rządu. Jarosław Kaczyński miał, w odróżnieniu od Kazimierza Marcinkiewicza, lepiej panować nad koalicjantami.

Spór o amnestię dla maturzystów to pierwszy poważny test dla nowego rządu. Jarosław Kaczyński miał, w odróżnieniu od Kazimierza Marcinkiewicza, lepiej panować nad koalicjantami.

Tymczasem Roman Giertych pokazał właśnie, że swoich najbardziej nawet kontrowersyjnych decyzji nie zamierza z premierem konsultować. I z marszu zyskał poparcie Andrzeja Leppera. I co ma teraz zrobić premier Kaczyński?

Intencje Giertycha są czytelne. Próbuje sobie tanio kupić sympatię młodzieży, która go nie cierpi. A przy okazji zyskać wyborcze poparcie samych maturzystów i ich rodzin (z ostatnich sondaży wynika, że elektorat LPR stale się kurczy). Populizm jest zwykle kosztowny, ale populizm edukacyjny Giertycha, rzecz nowa i odkrywcza, nie kosztuje nic. Poza gwałtownymi atakami opozycji, ale nimi ta koalicja już dawno się nie przejmuje.

Nie dziwi poparcie, jakiego udzielił liderowi LPR lider Samoobrony. Po pierwsze - muszą grać razem, by zrównoważyć siłę braci Kaczyńskich. Po drugie - Lepper niejako z zasady popiera populistyczne decyzje podejmowane "pod zwykłych ludzi". Po trzecie wreszcie: wicepremier, który w swoim rolniczym technikum nie przystąpił do matury, byłby mało wiarygodnym obrońcą autorytetu egzaminu dojrzałości. Wolał pewnie się narazić na zarzuty, że nie broni wykształcenia, bo jest żywym dowodem na to, że sukces można odnieść i bez matury.

Amnestia - choć w kontekście poglądów Giertycha lepiej brzmi rozgrzeszenie - dla maturzystów wywołała zrozumiałe protesty. Polityczne, jak Jana Rokity, o absurdalne już nadużywanie władzy. I merytoryczne rektorów wyższych uczelni, którzy dziś wybierają się do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, by protestować przeciwko "demoralizowaniu młodzieży i dezorganizacji systemu edukacji".

Trudno przewidzieć, jak ta burza się skończy. Bo premier Jarosław Kaczyński znalazł się w pułapce. Pierwsze reakcje polityków PiS były raczej negatywne. Michał Kamiński, bliski doradca prezydenta, orzekł, że Giertych "się zapędził". Ale trudno wyczuć, jak szef rządu i prezydent się zachowają. Jeśli zechcą, mogą dać posłuch argumentom za amnestią. Tych też nie brakuje. Ludzki: młodzież nie powinna cierpieć z powodu źle przeprowadzonej reformy. Pragmatyczny: młodych trzeba zatrzymać w kraju, a jest pewne, że gros tych, co oblali, pojedzie teraz na saksy do Unii. Polityczny: nie PiS wdrażał reformę, więc z czystym sumieniem może zwalić winę na inne ugrupowania. No i wyborczy: przed wyborami samorządowymi każdy głos się liczy.

Przykład? Na takiej Opolszczyźnie, gdzie matura wypadła najgorzej w kraju a PiS ma słabe notowania, głosy uratowanych abiturientów i ich bliskich mogą zadecydować o tym, czy partia Kaczyńskiego będzie rządzić w regionie.

Ale zaklepanie decyzji Giertycha będzie namacalnym dowodem słabości premiera Kaczyńskiego, z którym decyzji nie skonsultowano. Z kolei jej uchylenie byłoby pożądaną demonstracją siły nowego premiera, ale także początkiem nowej wielkiej wojny w koalicji.

Na razie afera ta pokazała czarno na białym, że mamy do czynienia z modelowym rządem przedwyborczym, w którym każdy gra pod siebie a decyzje podejmuje pod dyktando sondaży.

Zachować autorytet matury

Można inaczej. Gdy dwa lata temu do internetu wyciekły tematy z opolskiej matury, wojewoda Elżbieta Rutkowska (Sojusz Lewicy Demokratycznej) nakazała powtórzenie egzaminu. Nie cofnęła decyzji mimo tego, że kilka tysięcy wściekłych maturzystów przemaszerowało ulicami Opola, by obrzucić jajami wojewodę, kuratora i dziennikarzy, którzy ujawnili przeciek.

- Nie chcę, by ten pierwszy egzamin w dorosłym życiu kojarzył im się z łamaniem reguł. Bo do końca życia każdemu z nich towarzyszyłoby podejrzenie, że i on nie zdał uczciwie - tłumaczyła przed dwoma laty Elżbieta Rutkowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Premier Kaczyński musi zdać "maturę Giertycha" - Wisła Nasze Miasto

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto