Przed meczem kadry z Meksykiem

Bez Tomasza Frankowskiego (Wisła Kraków), Michała Golińskiego (Groclin Grodzisk Wlkp.) i Ireneusza Jelenia (Wisła Płock) piłkarska reprezentacja poleci dziś do Chicago na towarzyski mecz z Meksykiem.

Frankowski i Goliński są kontuzjowani – napastnik Wisły doznał urazu we wczorajszym meczu z Amiką Wronki, a pomocnik Groclinu w piątkowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Jeleń zrezygnował z powodów prywatnych – zachorowało jego dziecko.

– Paweł Janas postanowił dodatkowo powołać Pawła Brożka z Wisły Kraków – poinformował kierownik reprezentacji Krzysztof Rola-Wawrzecki.

To już druga nominacja dodatkowa – wcześniej Patryk Rachwał zastąpił Jarosława Bieniuka. Tyle, że Bieniuk do USA... poleci, bo jego kontuzja minęła bez śladu.

– Obrońca Wisły Płock nadal zostaje w kadrze, powrót Bieniuka do zdrowia niczego w tej kwestii nie zmienił – dodał kierownik drużyny.

Zmiana nastąpiła natomiast w sztabie szkoleniowym: Macieja Skorżę, który z powodów rodzinnych zostaje w kraju, zastąpi szef banku informacji, Edward Klejndinst.

– Te wszystkie zmiany trochę mi psują szyki. Żałuję przede wszystkim nieobecności Frankowskiego, który w mojej koncepcji miał grać na szpicy – stwierdził Janas na konferencji prasowej w Warszawie. – Najważniejsze jest jednak to, że będę miał okazję zobaczyć piłkarzy młodego pokolenia.

Janas zdaje sobie sprawę z klasy rywala.
– Meksyk zajmuje szóste miejsce w rankingu FIFA, co mówi samo za siebie. Zespół ten prezentuje techniczny futbol, w stylu południowoamerykańskim. Nie często mamy okazję grać z takim przeciwnikiem. To będzie dla nas trudny mecz, mimo że Meksykanie zagrają prawdopodobnie bez zawodników występujących w Europie – dodał selekcjoner.

Mecz odbędzie się w środę na stadionie Chicago Fire (początek o godz. 3.30 w czwartek rano czasu polskiego). Piłkarze dotrą do Chicago dziś po południu miejscowego czasu i kilka godzin po przylocie przeprowadzą rozruch. Oficjalny trening odbędzie się jutro. Do Polski kadrowicze wrócą w piątek lotem przez Mediolan.