Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przejdź się pierwszą Ścieżką Rycerską na zboczach Czantorii

(wot)
Rycerze odpoczywający pod Czantorią są trochę zapomniani. Żeby odświeżyć pamięć o nich, Urząd Miejski w Ustroniu wymyślił wspólnie z Czechami Ścieżkę Rycerską. Wczoraj została otwarta.

Rycerze odpoczywający pod Czantorią są trochę zapomniani. Żeby odświeżyć pamięć o nich, Urząd Miejski w Ustroniu wymyślił wspólnie z Czechami Ścieżkę Rycerską. Wczoraj została otwarta.

Nowy szlak w Beskidzie Śląskim to wspólne przedsięwzięcie polsko-czeskie. Drogi turystów z obu krajów spotykają się na Wielkiej Czantorii.

—Pomysł został dofinansowany z Unii Europejskiej w ramach programu Phare CBC 2003. Za 16 tysięcy złotych wytyczyliśmy ścieżkę oraz wydaliśmy foldery — mówi Grażyna Winiarska z Urzędu Miejskiego w Ustroniu.

Pierwszy w Beskidach szlak rycerski zaczyna się przy dolnej stacji kolejki krzesełkowej na Czantorię. Właściwa trasa ma jednak początek na Polanie Stokłosica, gdzie wyciąg kończy swój bieg. Następnie ścieżka rycerska biegnie wspólnie ze szlakiem turystycznym na Wielką Czantorię. Na szczycie odbija w kierunku czeskiego schroniska, by następnie przez polanę Bąkula oraz Bielendę zejść w dolinę Poniwca i wrócić pod dolną stację kolejki. Cała trasa liczy 10,5 kilometra.
— Chcąc przyciągać turystów, trzeba im proponować coraz to nowsze atrakcje. Ścieżka rycerska nadaje się idealnie na kilkugodzinny spacer. Chcemy przypomnieć przyjezdnym i miejscowym legendę o naszych rycerzach — dodaje Winiarska.

Według miejscowych podań, wewnątrz Czantorii w olbrzymiej i pozłacanej komnacie od kilku wieków śpią rycerze. Czekają, aż zagra trąbka. Wtedy się zbudzą, żeby „zło wyplenić, a miłość i sprawiedliwość rozsiać po całym świecie”.

Jak przystało na nietypową ścieżkę jej oznakowanie jest iście rycerskie. Turyści przemierzający szlak muszą wypatrywać na drzewach prostokątnych znaków, gdzie na białym tle są elementy hełmu, chorągwi oraz tarczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto