Inicjatorem, ale również scenarzystą, reżyserem filmu, a także autorem zdjęć jest Robert Młynarski. Młody, utalentowany filmowiec z Przemyśla. Do swojego projektu przekonał pasjonatów historii z Przemyśla, m.in. Przemyskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej "X D.O.K." oraz aktorów-amatorów z Sanoka.
- Na początku zwrócił się do mnie i ustaliliśmy sporo kwestii technicznych. Plenery udało się umówić w sanockim muzeum oraz skansenie. Dyrektorzy udzielili nam nieodpłatnie lokale do zdjęć - wspomina Marek Niedźwiecki z Przemyśla.
Film trwa 17 minut. Pokazuje prawdziwą historię kobiety więzionej w areszcie NKWD w Przemyślu. Podczas pobytu w sowieckiej katowni pisała listy, które przekazywał jeden z wartowników więziennych.
- Nazywam się Maria Gołębiowska, z domu Nowak. Jak większość Polaków doświadczyłam piętna wojennego we wrześniu 1939 roku. Ale moje piekło, prawdziwe piekło, rozpoczęło się właśnie tu, w przemyskim areszcie sowieckim, pół roku później - opowiada główna bohaterka w zwiastunie filmu.
Dzięki sprytnej intrydze funkcjonariusze NKWD nie poznali jej prawdziwej tożsamości i po paru miesiącach brutalnych przesłuchań i gwałtów w końcu ją wypuścili.
- Gdyby wiedzieli, że była żoną policjanta z komórki do zwalczania ruchów komunistycznych, to by nie przeżyła... - domyśla się M. Niedźwiecki.
Film został zrealizowany bez jakiegokolwiek dofinansowania. Wszystkie mundury, stroje, scenografie, wyposażenie inicjatorzy zorganizowali we własnym zakresie.
- Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten film. To Izydora Rydosz, Marek Niedźwiecki, Andrzej Strycharski, Wacław Bojarski, Andrzej Kutiak, Sławomir Woźniak. Dziękuję również dyrektorowi Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku Marcinowi Krowiakowi i dyrektorowi Muzeum Historycznego w Sanoku Jarosławowi Serafinowi za wyjątkowe miejsca, gdzie mogliśmy kręcić sceny - twierdzi Robert Młynarski.
Nie jest jeszcze znana data premiery filmu, prawdopodobnie będzie to luty. Po niej film zostanie udostępniony w Internecie w serwisie YouTube.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?