Rekordowe podium

Aż 31 medali - 8 złotych, 11 srebrnych i 12 brązowych - zdobyli młodzi śląscy lekkoatleci podczas rozegranych w Spale w miniony weekend halowych mistrzostw Polski juniorów i juniorów młodszych. To najlepszy dorobek w historii (rok temu było ich 21). 14 krążków było dziełem zawodników z roczników 1987-86, a 17 ich młodszych kolegów.

Na najwyższym stopniu podium stawali: Magdalena Deptuła (Piast Gliwice) i Marcin Nikiel (Victoria Racibórz) na 800 m, Aleksandra Jawor (Budowlani Częstochowa) na 3000 m - wśród juniorów, oraz Patrycja Moskała (Kuźnia Ustroń) w tyczce, Katarzyna Płonka (MKS Żywiec) w trójskoku, Matylda Siedlok (Victoria) w 5-boju, Grzegorz Duda (RMKS Rybnik) w trójskoku i Łukasz Kutek (RMKS) w kuli - wśród juniorów młodszych.

Srebrne krążki zdobyli: Klaudia Badura (Pogoń Ruda Śl.) na 800 m, Aleksandra Michalak (AZS AWF Katowice) w chodzie na 3 km, Agnieszka Bronisz (MKS MOS Płomień Sosnowiec) w kuli, Zuzanna Warzecha (Victoria) wzwyż i Dawid Piksa (RMKS) na 60 m oraz Agnieszka Pałuszka (Budowlani) na 1000 m, Martyna Nowak (Pogoń) wzwyż, Artur Noga (Victoria) na 200 m, Łukasz Dombek (AKS Chorzów) na 600 m, Bojan Winkler (MMKS Dąbrowa Górn.) na 60 m ppł. i Łukasz Hara-tyk (Sprint Bielsko-Biała) w kuli.

Brązowe medale wywalczyli: Monika Piątek (Budowlani) na 1500 m, Natalia Jarawka (Górnik 09 Mysłowice) na 3000 m, Paulina Handzlik (Olimp Mazańcowice) w tyczce, Magdalena Kocima (Sprint) w kuli, Stanisław Kokot (Budomark Mysłowice) na 1500 m i Arkadiusz Suwalski (Budowlani) w 7-boju oraz Żaneta Rozwadowska (Pogoń) na 600 m, Mariola Wawrzak (Budowlani) w chodzie, Katarzyna Bereżańska (Victoria) w 5-boju, Jakub Ociepka (MKS MOS Bytom) na 600 m, Mateusz Kustra (RMKS) w dal i Damian Zięba (MOSM Tychy) w trójskoku.

Jan Ciuk, prezes Śląskiego ZLA
Bardzo poważnie potraktowaliśmy przygotowania do mistrzostw trenując m.in. na obiekcie w Spale i jak widać opłaciło się. Takiego sukcesu już dawno nie odnotowaliśmy, to efekt pracy trenerów. Obserwując zmagania lekkoatletów miałem ogromną satysfakcję sam często dekorując naszych medalistów. To wszystko dobrze wróży na sezon letni.