Rodzice mają mnóstwo pretensji do szkoły, ale pomagać nie chcą

Najlepsze rezultaty w zwalczaniu przemocy w szkole daje współpraca z rodzicami, a jednocześnie brak tej współpracy przysparza szkołom najwięcej problemów - twierdzi Rafał Szymczak z biura kampanii społecznej "Szkoła bez przemocy".

Ogromne plakaty

Zdaniem socjologa dr Anny Gizy-Poleszczuk, członkini Rady Programowej naszej kampanii, podstawowe problemy polskiej szkoły to izolacja od otoczenia i subiektywizm ocen, co przekłada się na konflikty między uczniami oraz między uczniami i nauczycielami. Dlatego organizatorzy kampanii postanowili skłonić rodziców do zainteresowania się problemami dzieci i sprawdzenia, co dla przeciwdziałania agresji robią szkoły. Bez rodziców nasza akcja się nie powiedzie.

Od kilku dni w 20 dużych miastach pojawiło się 500 billboardów z hasłem "Czy szkoła Twojego dziecka jest szkołą bez przemocy? ". W Katowicach takich dużych plakatów rozlepiono 39. Jednocześnie trwa kampania banerowa w portalu Wirtualna Polska, a na stronie www.szkolabezprzemocy.pl umieszczone zostały rozmowy ze specjalistami, porady i materiały edukacyjne.

Warto pytać

Rodzice mogą znaleźć w internecie poradnik o tym, jakie zachowania dziecka powinny wzbudzić ich zaniepokojenie oraz jak oni sami mają się wówczas zachowywać. Dodatkowo na stronie www.szkolabezprzemocy.pl znalazło się "20 pytań, które warto zadać szkole Twojego dziecka", aby sprawdzić, jak szkoła reaguje w sytuacjach kryzysowych.

Psycholodzy i pedagodzy zapewniają, że najskuteczniejszym sposobem zapobiegania agresji jest stworzenie wspólnoty nauczycieli, rodziców i uczniów. Tymczasem z badań CBOS wynika, że niewielu rodziców interesuje się tym, co dzieje się w szkołach ich dzieci. Najczęściej zaangażowanie rodzicielskie sprowadza się do udziału w wywiadówkach. Tylko co piąty rodzic rozmawia z nauczycielami regularnie, co miesiąc, podczas "dni otwartych" szkół.

Skąd ta niechęć?

Wspólne działania z rodzicami i indywidualna, cykliczna praca z uczniami to w opinii nauczycieli najbardziej efektywne metody reagowania na agresję w szkole. Jednak niechęć do współpracy i roszczeniowa postawa rodziców utrudniają przeciwdziałanie przemocy. Nauczyciele z ponad 3.000 szkół z całego kraju opowiedzieli ankieterom o tym, jakie metody reagowania na przemoc są najbardziej efektywne. Dla co trzeciej szkoły (ponad 38 proc.) są to rozmowy z rodzicami. Niemal tyle samo uważa, że najlepsze są indywidualne zajęcia z uczniami. Tylko kilka procent nauczycieli sądzi, że skuteczne są również wizyty w domach. Dla 13 proc. znaczenie mają spotkania ze specjalistami.

Jednocześnie co czwarta szkoła przyznała, że najwięcej problemów sprawia im współpraca z rodzicami oraz przeciwdziałanie wulgaryzmom i agresji słownej pomiędzy uczniami. Rodzice niechętnie włączają się do stałej współpracy ze szkołami, zasłaniając się nadmiarem zajęć i brakiem czasu. Czy tak jest naprawdę? Chętnie zamieścimy Wasze opinie.

Dziś, we wtorek 9 stycznia, o godz. 16 kolejny czat na stronie internetowej

Na pytania internautów odpowiadać będzie Magdalena Grudziecka z Polskiego Centrum Mediacji. Temat: mediacje rówieśnicze.