Ustawa o emeryturach i rentach z FUS z 1998 roku dyskryminuje mężczyzn - uznał Trybunał Konstytucyjny. Mężczyźni powinni mieć takie samo prawo do wcześniejszej emerytury ze względu na długoletni staż pracy, jak kobiety. Będzie to możliwe za rok, jeśli sejm zdąży przygotować odpowiednią nowelizację ustawy.
Na razie jednak jeszcze przez 12 miesięcy mężczyźni nawet z 35-letnim stażem nie mogą przechodzić na wcześniejsze emerytury w wieku 60 lat. Chyba że pracowali w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze, albo mają 25-letni staż i zostaną uznani za całkowicie niezdolnych do pracy. Czy będą mogli za rok, to zależy od ustawodawcy.
Jeśli znowelizuje przepis, oni również będą mogli skorzystać z wcześniejszego świadczenia mając odpowiednio długi staż. Jeśli nie, wyrok stanie się niemożliwy do wykonania. Panie swych uprawnień nie utracą, ale panowie nadal ich mieć nie będą. Przepis mówi, że kobieta urodzona przed 1 stycznia 1949 r. nabywa prawo do emerytury po osiągnięciu 55 roku życia, jeśli udokumentuje 30-letni staż pracy, albo 20-letni staż i jest całkowicie niezdolna do pracy. Mężczyzna może przejść na emeryturę w wieku lat 60, tylko po 25 latach w ubezpieczeniu, jeśli jest całkowicie niezdolny do pracy.
Zdaniem Trybunału, żeby prawa obu płci były równe, wcześniejszą emeryturę powinien otrzymać również 60-letni mężczyzna, jeśli ma 35 lat stażu.
Wyrok zobowiązał ustawodawcę do wprowadzenia odpowiedniej zmiany w ustawie w ciągu 12 miesięcy.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?