Trzyletnia Ewelina, córka IIony i Krzysztofa Michałków z Jaworzynki ma od Sylwestra siostrę. Dziewczynka przyszła na świat o godz. 21.35 w Szpitalu Śląskim w Cieszynie jako ostatnia w 2003 roku na Śląsku Cieszyńskim.
Ilona Michałek bardzo chciała, żeby córka przyszła na świat dopiero po północy. — Termin był po Nowym Roku, ale nie dotrzymałam — wzdycha z uśmiechem na twarzy.
Rodzice jeszcze nie wiedzą, jakie dadzą małej imię. — Mama niech wybiera. Ja wybierałem pierwszej córce — śmieje się tata. Babcia, Zofia Urbaczka uważa, że wnuczka powinna mieć na imię Sylwia. — Bo podobne przecież do Sylwestra — przekonuje.
Pierwszym dzieckiem, które przyszło na świat w 2004 roku na Śląsku Cieszyńskim jest Wojtek. — Musimy się jeszcze z mężem naradzić, ale raczej tak damy mu na imię. Michałek i Grzesiu też są ładne, ale imię Wojtek jest chyba najładniejsze — mówi szczęśliwa mama, Dorota Mendrek z Ustronia. Co ciekawe, w szpitalu leżała w tej samej sali co Ilona Michałek.
Chłopczyk urodził się w Nowy Rok o godz. 17.35. Ważył 2,8 kilograma i mierzył 54 centymetry. To trzecie dziecko nauczycielki z Zespołu Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle i jej męża Andrzeja. Ania ma 10, a Jurek 12 lat.
Na Zaolziu pierwsze dziecko przyszło na świat 1 stycznia o godz. 1.45 w szpitalu w Trzyńcu. Szczęśliwą mamą (po raz drugi) została Gabriela Gruszkowa z Łomnej Górnej. Jej córka Lenka miała po narodzinach 52 cm i ważyła 4,1 kg.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?